Data: 2010-02-17 10:00:43
Temat: Re: prawa zwierzat
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1bney0zywln1d.6l2md10xvuwp$.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 15 Feb 2010 22:38:30 +0100, Vilar napisał(a):
>
>> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:4n437i9nvxxj.161dwshpz14vy$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Mon, 15 Feb 2010 22:24:54 +0100, Vilar napisał(a):
>>>
>>>> Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:hlcb0p$2j1$1@node2.news.atman.pl...
>>>>> To przypomina jakiś kompletny bełkot.
>>>>> Sorry.
>>>>>
>>>>> Poczytaj sobie jak dieta bezmięsna wpływa na człowieka,
>>>>> zwłaszcza na dzieci.
>>>>>
>>>>> --
>>>>> CB
>>>>>
>>>>>
>>>> Jak wpływa dieta bezmięsna na człowieka?
>>>> Jednak dobrze,,,
>>>>
>>>> Mój mąż nie je mięsa od dwudziestuparu lat.
>>>> Zdrowy i silny jak ....byk (choć baran).
>>>> Energii ma w ilościach wulkanicznych.
>>>> Więc chyba źle nie jest.
>>>
>>>
>>> Ale jako dziecko - jadł mięso, prawda?
>>>
>>> PS. Kiedyś, na 1. i 2. roku studiów, moja córka mieszkała u starszego
>>> dystyngowanego małżeństwa na stancji. Pani bardzo dbająca o swojego
>>> męża -
>>> gotowała mu tylko wegeatariańskie jedzenie, zabraniała pić mocnej
>>> herbaty
>>> i
>>> kawy itp.
>>> Ponieważ jednak była sporo młodsza od męża, wychodziła codziennie do
>>> pracy,
>>> a on, emeryt, zostawał w domu. Wtedy szedł do ulubionej masarni po
>>> ulubioną
>>> poledwiczkę, robił sobie tatara i inne specjały, z lubościa parzył
>>> kawkę-siekierę, pamiętając o sprzątnięciu wszelkich śladów przed
>>> powrotem
>>> żony.
>>> Bo po co miał psuć jej przyjemność zajmowania się sobą w sposób, jaki
>>> ona
>>> najbardziej lubiła?
>>> :-)
Bardzo, bardzo mądry Pan.
Dbał w ten sposób i o siebie i o swoją Ukochaną.
Bardzo ładna historyjka normalnie.......
MK
>>>
>>> Ikselka.
>>
>> Hmm, kiedy przestał.
>> Jakoś koło 16 roku życia.
>> Młody był, a w sklepach nie było takich fajnych różności jak teraz.
>>
>
> No widzisz, to ma jak ja z podróżami: kiedy nie można było jeździć, to ja
> chciałam, a od kiedy nikt nie zabrania, to mi się kompletnie odechciało
> ;-PPP
>
Ale jemu nie przeszło i pewnie nigdy nie przejdzie.
Jakaś twarda, oportunistyczna jednostka.
MK
|