« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-10-01 19:20:29
Temat: prezent na chrzciny?Eee... ja wiem, że to właściwie jest pytanie na pl.soc.dzieci.mlodsze ale
tam mnie nikt nie zna, a tu mnie pewnie jeszcze ktoś pamięta... Zostałem
zaproszony na chrzciny, pierwszy raz od lat kilkudziesięciu. Są teraz
jakieś zwyczaje utarte? Coś się kupuje? Coś się nosi? Nie jestem/śmy
żadnym chrzestnym/chrzestną, ot członek średnio bliskiej rodziny.
A Młody wynajął mieszkanie i się wyprowadza. Będziemy mieć osobne
pomieszczenie wyłącznie na sypialnię ;)
Borek
--
http://www.chembuddy.com/?left=BATE&right=pH-calcula
tor
http://www.ph-meter.info/pH-electrode
http://www.bpp.com.pl/?left=dysleksja&right=dysleksj
a
http://www.terapia-kregoslupa.waw.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-10-02 08:19:04
Temat: Re: prezent na chrzciny?Słonko świeci, deszczyk pada... a *Borek* takie rzeczy opowiada:
> Zostałem zaproszony na chrzciny, pierwszy raz od lat kilkudziesięciu.
> Są teraz jakieś zwyczaje utarte? Coś się kupuje? Coś się nosi? Nie
> jestem/śmy żadnym chrzestnym/chrzestną, ot członek średnio bliskiej
> rodziny.
Jeżeli tylko jako członek rodziny to nie musi to być nic związanego
symbolicznie z tą uroczystością - kupcie jakaś fajną zabawkę.
Np.
http://www.zabawki-sklep.com/fontanna-z-piLek-playsk
ool-zabawki-63114-p-316.html
> A Młody wynajął mieszkanie i się wyprowadza. Będziemy mieć osobne
> pomieszczenie wyłącznie na sypialnię ;)
Szczęściarze :)
--
Pozdrawiam,
*gdaMa*
"Meravigliosa creatura, sei sola al mondo..."
Gianna Nannini mi gra :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-10-02 08:48:32
Temat: Re: prezent na chrzciny?On Tue, 02 Oct 2007 10:19:04 +0200, gdaMa <g...@w...pl> wrote:
>> Zostałem zaproszony na chrzciny, pierwszy raz od lat kilkudziesięciu.
>> Są teraz jakieś zwyczaje utarte? Coś się kupuje? Coś się nosi? Nie
>> jestem/śmy żadnym chrzestnym/chrzestną, ot członek średnio bliskiej
>> rodziny.
>
> Jeżeli tylko jako członek rodziny to nie musi to być nic związanego
> symbolicznie z tą uroczystością - kupcie jakaś fajną zabawkę.
> Np.
> http://www.zabawki-sklep.com/fontanna-z-piLek-playsk
ool-zabawki-63114-p-316.html
Dzięki. Jakoś tak w tym kierunku kombinujemy, wolałem się dopytać, żeby
wsi nie narobić.
>> A Młody wynajął mieszkanie i się wyprowadza. Będziemy mieć osobne
>> pomieszczenie wyłącznie na sypialnię ;)
>
> Szczęściarze :)
To za chwilę, na razie przerabiamy syndrom opuszczonego gniazda. Tzn. moja
piękniejsza połowa przerabia. Przy czym ona już przerabia syndrom, a Młody
się jeszcze nie wyprowadził, bo dopiero kończy tam malować :)
Borek
--
http://www.chembuddy.com/?left=BATE&right=pH-calcula
tor
http://www.ph-meter.info/pH-electrode
http://www.bpp.com.pl/?left=dysleksja&right=dysleksj
a
http://www.terapia-kregoslupa.waw.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-10-02 09:28:52
Temat: Re: prezent na chrzciny?Borek napisał(a):
> Zostałem zaproszony na chrzciny, pierwszy raz od lat kilkudziesięciu. Są
> teraz jakieś zwyczaje utarte? Coś się kupuje? Coś się nosi?
Ja mam wrażenie, że właśnie te zwyczaje zanikają i każdy kupuje jak leci
:( Ale może to ja mam tylko szczęście na takie chrzciny.
> Nie
> jestem/śmy żadnym chrzestnym/chrzestną, ot członek średnio bliskiej
> rodziny.
>
Z tego co zaobserwowałam to karta z życzeniami i zabawka w stylu "gra,
buczy, świeci".
pozdrawiam
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-10-02 10:17:49
Temat: Re: prezent na chrzciny?Borek pisze:
> A Młody wynajął mieszkanie i się wyprowadza. Będziemy mieć osobne
> pomieszczenie wyłącznie na sypialnię ;)
To jeszcze trochę a trzeba będzie założyć grupę pl.soc.wnuki :-D
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-10-02 10:52:15
Temat: Re: prezent na chrzciny? [OT]X-No-Archive:yes
Borek <m...@d...chembuddy.whats.com.invalid> napisał:
> On Tue, 02 Oct 2007 10:19:04 +0200, gdaMa <g...@w...pl> wrote:
[ciach]
> > Szczęściarze :)
>
> To za chwilę, na razie przerabiamy syndrom opuszczonego gniazda. Tzn. moja
> piękniejsza połowa przerabia. Przy czym ona już przerabia syndrom, a Młody
> się jeszcze nie wyprowadził, bo dopiero kończy tam malować :)
Szanowna Małżonka wie, co robi, pakując się w syndrom już teraz. Daje wam obu
czas na oswojenie się. Syndrom się pięknie rozwinie, a Ty, na ten przykład,
już masz opracowany gryplan.
Młody się postara o Jeszcze Młodszego i ten, no... i zacznie się Zespół
Młodej Babci.
--
Old Rena optymistyczna
[Renata Gierbisz]
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |