| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-06-27 10:44:25
Temat: próba samobójcza-przepisyWitam
Czy ktoś wie jakimi przepisami jest regulowane postępowanie w szpitalu
psychiatrycznym z nieletnim pacjentem po próbie samobójczej? Do czego
szpital ma prawo, a do czego nie? Czy można delikwenta wyciągnąć wcześniej
na własne żądanie? Uprzedzam pytanie - opieka w tym szpitalu polega prawie
wyłącznie na zamknięciu za kratami plus raz dziennie (ale nie codziennie!)
rozmowa z psychologiem. To nie jest leczenie tylko farsa...
Pa
Iwcia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-06-27 11:07:21
Temat: Re: próba samobójcza-przepisy
>To nie jest leczenie tylko farsa...
Owszem farsa. Ale jak nazwać metody wychowawcze opiekunów, poczucie
bezpieczeństwa przez nich zapewniane skoro nieletni targnął się na własne
życie ?
Tak tylko pytam - nikogo o nic nie posądzam - nie mam prawa. Ale taka myśl
się podstępnie wkrada...
pzdr
lN
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-06-27 11:27:43
Temat: Re: próba samobójcza-przepisy>
> Owszem farsa. Ale jak nazwać metody wychowawcze opiekunów, poczucie
> bezpieczeństwa przez nich zapewniane skoro nieletni targnął się na własne
> życie ?
> Tak tylko pytam - nikogo o nic nie posądzam - nie mam prawa. Ale taka myśl
> się podstępnie wkrada...
To jak Ci się wkrada podstepnie, to jej nie artykułuj, bo nie o takie
"głębokie refleksje" chodziło zapewne pytającej.
O.
>
> pzdr
> lN
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-06-27 11:39:03
Temat: Re: próba samobójcza-przepisy> To jak Ci się wkrada podstepnie, to jej nie artykułuj, bo nie o takie
> "głębokie refleksje" chodziło zapewne pytającej.
Widzisz Oleńko - mnie ta moja myśl wkradła się podstępnie i delikatnie, ale
autorowi wątku nic nie stanęło na przeszkodzie aby nazwać metody leczenia
ludzi załamanych nerwowo - farsą.
Tak się składa że bliska mi osoba pracuje jako psychiatra. Nie musisz mi
wierzyć - ale powiem Ci jedno, w swojej karierze pomogła wielu pacjentom.
Wiele osób odzyskało pewność siebie, chęć do życia. A przecież psychiatra to
nie psycholog...
Prócz wspomnianego Psychiatry znam jeszcze innych lekarzy, z którymi
wspólnie utrzymujemy znajomość. Oni także mają na swoim koncie wiele
sukcesów.
Być może to dlatego, że nie są jeszcze według niektórych "zespuci" czy
"zblazowani" (bezsensowne i bezpodstawne twierdzenia podstarzałych
przełożonych), może dlatego że są młodzi - nie wiem. Wiadomym jest mi
natomiast fakt ciężkiej pracy niejednokrotnie wielu osób, nad tą jedyną,
która utraciła część siebie... integralność psychiki. Bardzo często jak już
mozolnie przełamie się wszelkie wystawione przez pacjenta bariery -
dowiedzieć się można jakie to fajne "życie" stwarza czasem "rodzina", jak to
się można "podeprzeć" "rodzicami", "rodzeństwem" w trudnych chwilach...
Metod leczenia jest bardzo wiele, pacjentów mnóstwo, przypadków/ odmian/
wersji/ i czego tam jeszcze można wymyślić - niezmierzone ilości.
Dlatego tak zareagowałem - być może zbyt gwałtownie - ale trochę przykro mi
się zrobiło gdy ktoś tak skomplikowaną i ciężką pracę leczenia psychiki
nazywa farsą. Szkoda że są lekarze psychiatrzy, którzy swoim działaniem, a
raczej zaniedbaniem, mogą dawać takie świadectwo, ale to już inna historia.
Ze swojej strony - zapytam odnośnie tych regulacji i spróbuję jakoś pomóc...
pzdr
LN
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-06-27 11:49:26
Temat: Re: próba samobójcza-przepisyDnia 2003-06-27 12:44:25 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Iwcia&Pstryk* skreślił te o to słowa:
> Witam
> Czy ktoś wie jakimi przepisami jest regulowane postępowanie w szpitalu
> psychiatrycznym z nieletnim pacjentem po próbie samobójczej? Do czego
> szpital ma prawo, a do czego nie? Czy można delikwenta wyciągnąć wcześniej
> na własne żądanie? Uprzedzam pytanie - opieka w tym szpitalu polega prawie
> wyłącznie na zamknięciu za kratami plus raz dziennie (ale nie codziennie!)
> rozmowa z psychologiem. To nie jest leczenie tylko farsa...
Wklejam tu troche sporo, ale zeby dotrzec do tego na www nalezy miec hasło.
Najpierw na temat tego kto i na jakich zasadach moze byc przyjety na
oddział psychiatryczny.
A nastepnie, o wypisaniu na własne zadanie ( IMo w przypadku Twojej
siostrzenicy sprawa nie zostanie skierowana do sądu opiekunczego, jedynie
matka dziecka musi chciec wypisu dziecka).
" Osobą z zaburzeniami psychicznymi, według art. 3 ustawy o ochronie
zdrowia psychicznego, jest:
- osoba chora psychicznie, która wykazuje zaburzenia psychotyczne,
- upośledzona umysłowo,
- wykazująca inne zakłócenia czynności psychicznych, które zgodnie ze
stanem wiedzy medycznej zalicza się do zaburzeń psychicznych, a osoba ta
wymaga świadczeń zdrowotnych, albo innych form pomocy i opieki niezbędnych
do życia w środowisku rodzinnym, czy społecznym.
Warto zwrócić uwagę, że ustawa nie zawiera definicji zaburzeń psychicznych,
a jedynie wymienia trzy kategorie podmiotów, do których to pojęcie się
odnosi. Przyjęty w ustawie podział pojęcia zaburzeń psychicznych zgodny
jest z IX Wersją Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób i nawiązuje do
tradycji polskiego ustawodawstwa karnego w odniesieniu do określenia
niepoczytalności.
Zaliczanie określonej osoby do danej kategorii powinno odbywać się na
podstawie diagnozy, a więc czynności lekarskiej, która może być
kontrolowana wyłącznie w płaszczyźnie kryteriów medycznych, a więc w
płaszczyźnie wymagającej wiedzy specjalistycznej.
Pojęcie "szpital psychiatryczny" ma zastosowanie również do oddziału
psychiatrycznego w szpitalu ogólnym, kliniki psychiatrycznej, sanatorium
dla osób z zaburzeniami psychicznymi oraz innego zakładu opieki zdrowotnej,
który sprawuje całodobową opiekę psychiatryczną lub odwykową, niezależnie
od podmiotu, który je tworzy i utrzymuje, czyli również oddziały
psychiatryczne w resortowych służbach zdrowia.
Ilekroć ustawodawca mówi o "zgodzie", należy przez to rozumieć, że zgoda
wyrażona przez osobę z zaburzeniami psychicznymi musi być:
- swobodnie wyrażona,
- poprzedzona poinformowaniem o celu przyjęcia do szpitala
psychiatrycznego, jej stanie zdrowia, proponowanych czynnościach
diagnostycznych i leczniczych oraz dających się przewidzieć skutkach tych
działań lub ich zaniechania,
- wyrażona przez osobę, która niezależnie od jej stanu zdrowia psychicznego
jest rzeczywiście zdolna do zrozumienia przekazywanej w dostępny sposób
powyższych informacji "
"Kiedy następuje wypisanie ze szpitala
Jeżeli przepisy szczególne nie stanowią inaczej wypisanie ze szpitala
następuje:
- gdy stan zdrowia nie wymaga dalszego leczenia w szpitalu,
- na żądanie osoby przebywającej w szpitalu lub jej przedstawiciela
ustawowego,
- gdy osoba przebywająca w szpitalu w sposób rażący narusza regulamin
porządkowy, a nie zachodzi obawa, że odmowa lub zaprzestanie udzielania
świadczeń może spowodować bezpośrednie niebezpieczeństwo dla jej życia lub
zdrowia albo życia lub zdrowia innych osób.
Żądanie wypisania ze szpitala
Jeżeli przedstawiciel ustawowy żąda wypisania ze szpitala osoby, której
stan zdrowia wymaga leczenia w szpitalu, kierownik zakładu opieki
zdrowotnej lub lekarz przez niego upoważniony może odmówić wypisania do
czasu wydania w tej sprawie orzeczenia przez właściwy ze względu na
siedzibę zakładu sąd opiekuńczy, chyba że przepisy szczególne stanowią
inaczej.
Właściwy sąd opiekuńczy zawiadamiany jest niezwłocznie o odmowie wypisania
ze szpitala i przyczynach odmowy.
Osoba występująca o wypisanie ze szpitala na własne żądanie jest
informowana przez lekarza o możliwych następstwach zaprzestania leczenia w
szpitalu.
Osoba ta składa pisemne oświadczenie o wypisaniu ze szpitala na własne
żądanie. W przypadku braku takiego oświadczenia lekarz sporządza adnotację
w dokumentacji medycznej."
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
howuser&userid=39102
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-06-27 12:16:05
Temat: Re: próba samobójcza-przepisy> Dlatego tak zareagowałem - być może zbyt gwałtownie - ale trochę przykro
mi
> się zrobiło gdy ktoś tak skomplikowaną i ciężką pracę leczenia psychiki
> nazywa farsą. Szkoda że są lekarze psychiatrzy, którzy swoim działaniem, a
> raczej zaniedbaniem, mogą dawać takie świadectwo, ale to już inna
historia.
>
> Ze swojej strony - zapytam odnośnie tych regulacji i spróbuję jakoś
pomóc...
Mój drogi. Farsą nazywam to że na oddziale wiecznie nie ma "kogoś
kompetentnego" i porozmawianie o stanie zdrowia chorego graniczy z cudem (na
który trzeba się dwa dni wcześniej umawiać). Farsą nazywam to że na 20 osób
teoretycznie leczonych, z których każda wymaga indywidualnego podejścia
przychodzi na dwie-trzy godziny jeden psycholog. Farsą nazywam to, że
dzieciaki są puszczone samopas za kratami ale to się nazwya "właściwa
opieka" po ciągle nad nimi czuwa jedna pielęgniarka, no i nie dostają do
ręki noża. Ale palić już mogą ile chcieć bo to nie oddział chorych na płuca
:P Nie widzę ani trochę tej ciężkiej i skomplikowanej pracy o której
mówissz, chyba że psychiatrzy robią to telepatycznie. Widzę tylko
samozadowolenie Pani Ordynator, że można się z tym zgadzać czy nie a ona i
tak przetrzyma dziecko w szpitalu bo jej wolno.
Co mi będziesz jeszcze wmawiał? Że tu nie ma żadnej łyżki tak?
Pa
Iwcia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-06-27 12:19:49
Temat: Re: próba samobójcza-przepisy> Co mi będziesz jeszcze wmawiał? Że tu nie ma żadnej łyżki tak?
Nic Ci nie wmawiałem i nic Ci nie wmawiam - wspomniałem że nie wszędzie jest
tak jak być powinno...
Pa
LN
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2003-06-27 12:37:36
Temat: Re: próba samobójcza-przepisy> Nic Ci nie wmawiałem i nic Ci nie wmawiam - wspomniałem że nie wszędzie
jest
> tak jak być powinno...
Wiem... mnie też poniosło. Przepraszam.
Teoria jest piękna i gdzieś istnieją ci wspaniali lekarze którym zależy, ale
niestety nie widzę ich w tym państwowym psychiatryku. Widzę ich w prywatnych
gabinetach gdzie wiedzą za co pracują i właśnie tam chcemy iść. Tymczasem
dziecko musi "odleżeć swoje" pewnie po to żeby mozna było wpisać długą
hospitalizację....
Pa
Iwcia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2003-06-27 13:03:04
Temat: Re: próba samobójcza-przepisy
Użytkownik "Iwcia&Pstryk" <p...@t...pl> napisał w wiadomości
news:bdh7kp$3it$1@korweta.task.gda.pl...
> Witam
> Czy ktoś wie jakimi przepisami jest regulowane postępowanie w szpitalu
> psychiatrycznym z nieletnim pacjentem po próbie samobójczej? Do czego
> szpital ma prawo, a do czego nie? Czy można delikwenta wyciągnąć wcześniej
> na własne żądanie?
http://www.psyche.pl/Docs/zagadnieniaprawne.htm
http://www.psyche.pl/Docs/przyjeciedoszpitala.htm
http://www.psyche.pl/Docs/przymusbezposredni.htm
Pozdrawiam
Salome
--
http://www.monikacichocka.tpi.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |