Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sfeed.tpinternet.pl!nemesis.news.tpi.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-fo
r-mail
From: "Anna" <l...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: problem alkoholizmu
Date: Mon, 28 Jan 2008 15:41:47 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 36
Message-ID: <fnkpuv$amn$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <fnkdjc$ahb$1@nemesis.news.tpi.pl> <6...@m...uni-berlin.de>
NNTP-Posting-Host: abgm72.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1201531680 10967 83.7.76.72 (28 Jan 2008 14:48:00 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 28 Jan 2008 14:48:00 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3138
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3198
X-RFC2646: Format=Flowed; Response
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:243533
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Krzysztof" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:605u7eF1pau7vU1@mid.uni-berlin.de...
> Moim zdanien
> Wszywanie to tez metoda,ale nie rozwiazuje problemu.
> Z choroby alkoholowej zadko udalo sie komus wyjsc o wlasnych
> silach.Wiec -tylko dluga terapia.Ta jednak jest mozliwa jesli ten ktos
> chce i wspoluczestniczy.Jesli bedzie to terapia wymuszona to skutki beda
> pewno oplakane
> Czyli osoba ta musi sama chciec.
>
tyle to ja wiem :-)
ale ta osoba nie chce współpracować, a "umila" życie innym...
i co można z nią zrobić? tak doraźnie?
wyrzucić na bruk? to zbyt drastyczne rozwiązanie (chociaż podobno skutkuje w
przypadku alkoholików)
znajomy jest za "dobry" i skutki sa opłakane...
tylko to jest smutne w naszym kraju, że jest takie prawo
taki człowiek jest i dla siebie i dla innych zagrożeniem, a nie mozna zrobić
dosłownie nic....
sądy i inne tego typu instytucje zajmujące sie uzależnieniami działają tak
opieszale...
ta osoba chodziła kiedys do jakiś kół AA i na leczenie dobrowolne
skutek był taki, że zapoznała tam tylko "takich" jak ona i miała z kim potem
sie umawiać na "picie"...
smutne to ale tak to wygląda
pytam raz jeszcze:
1. Co mozna od zaraz, doraźnie z taka osobą zrobić?
2. Czy "wszywki" są szkodliwe dla organizmu? I czy ma znaczenie rodzaj
"wszywki"?
anna
|