> nie... ale jak mam gotowac wode do kazdej kapieli (albo lapac deszczowke)
to
> ja bym wolala bardziej komfortowe rozwiazanie
to problem dotyczy też skóry ciała, czy tylko głowy?
nie łap deszczówki, bo często jest bardziej "syfna" niż kranówka
i jeszcze: myjąc głowę w jeziorze stosowałaś te same szampony, co zwykle,
czy coś "wyjatkowego"?