« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2004-01-20 21:28:11
Temat: Re: problem okulistycznyDnia 20-1-2004 o 21:26:32, *casus* napisal(a):
> Oj, to ja juz mam znac kazdego okuliste w calej Polsce? :-))))
Nie no, czemu zaraz kazdego? Tylko najlepszych :)))
> Bydgoszcz - profesor Kaluzny:-))))
Ok, dzieki :)
--
Pozdrawiam :)
m@rkop
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2004-01-25 08:18:27
Temat: Re: problem okulistycznymy friend casus ( c...@g...pl ) wrote :
> Oj, to ja juz mam znac kazdego okuliste w calej Polsce? :-))))
> Bydgoszcz - profesor Kaluzny:-))))
>
> casus
Jeśli się już publicznie przyznałeś do znanych Ci okulistów w Polsce, śmiem
zapytać, czy jest szansa na dobrego w Elblągu? Pewnie nie;)
Pzdr.
Iwona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2004-01-25 12:01:04
Temat: Re: problem okulistyczny> > Oj, to ja juz mam znac kazdego okuliste w calej Polsce? :-))))
> > Bydgoszcz - profesor Kaluzny:-))))
> >
> > casus
> Jeśli się już publicznie przyznałeś do znanych Ci okulistów w Polsce,
śmiem
> zapytać, czy jest szansa na dobrego w Elblągu? Pewnie nie;)
> Pzdr.
> Iwona
Zgadlas:-)
casus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2004-01-25 13:30:42
Temat: Re: problem okulistycznymy friend casus ( c...@g...pl ) wrote :
> > Jeśli się już publicznie przyznałeś do znanych Ci okulistów w Polsce,
> śmiem
> > zapytać, czy jest szansa na dobrego w Elblągu? Pewnie nie;)
> > Pzdr.
> > Iwona
>
> Zgadlas:-)
> casus
Skąd ja to znam?
Pzdr.
Iwona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2004-01-25 15:31:24
Temat: Re: problem okulistyczny> > > Jeśli się już publicznie przyznałeś do znanych Ci okulistów w Polsce,
> > śmiem
> > > zapytać, czy jest szansa na dobrego w Elblągu? Pewnie nie;)
> > > Pzdr.
> > > Iwona
> >
> > Zgadlas:-)
> > casus
>
> Skąd ja to znam?
> Pzdr.
> Iwona
nie wiem, ja po prostu nie znam nikogo z "branzy" z Elblaga.
casus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2004-01-25 21:20:57
Temat: Re: problem okulistycznymy friend casus ( c...@g...pl ) wrote :
> nie wiem, ja po prostu nie znam nikogo z "branzy" z Elblaga.
>
> casus
Domyślam się, ale wiec, że naprawdę nie ma tu dobrego "fachowca".
Ci co są - traktują pacjentów rutynowo.
Bywa, że jedno schorzenie jest różnie interpretowane (i leczone) przez
rożnych lekarzy (!)
Nie dotyczy ten problem tylko okulistyki. Na nikogo nie napadam, to jest
fakt.
Tylko co mają zrobić szarzy pacjenci? (To jest pytanie retoryczne)
EOT
Iwona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2004-01-25 22:19:06
Temat: Re: problem okulistyczny> > nie wiem, ja po prostu nie znam nikogo z "branzy" z Elblaga.
> >
> > casus
> Domyślam się, ale wiec, że naprawdę nie ma tu dobrego "fachowca".
> Ci co są - traktują pacjentów rutynowo.
> Bywa, że jedno schorzenie jest różnie interpretowane (i leczone) przez
> rożnych lekarzy (!)
> Nie dotyczy ten problem tylko okulistyki. Na nikogo nie napadam, to jest
> fakt.
> Tylko co mają zrobić szarzy pacjenci? (To jest pytanie retoryczne)
> EOT
> Iwona
mala uwaga - niekoniecznie rozne sposoby leczenia tego samego schorzenia sa
zle, pod warunkiem, ze zostaly odpowiednio zdiagnozowane. Otoz pomimo
naciskow, aby tworzyc standardy leczenia ( co niekoniecznie jest dobre ),
kazdy lekarz leczy wg swojej wiedzy i odpowiedzialnosci, a co za tym idzie
wg metod, ktore wg niego sa prawidlowe i najskuteczniejsze. I to wcale nie
oznacza, ze jeden z dwoch leczy zle. To tylko na marginesie.
Retorycznie - szarzy pacjenci pownni ufac swoim lekarzom a niekoniecznie
porownywac ich metody leczenia;-)))
casus
tez EOT
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |