Aneta <a...@w...pl> napisał(a):

>
> Użytkownik "xxx" <...@...c> napisał w wiadomości
> news:d2jc14$9li$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > witam. jestem w 6 tygodniu ciazy ale nie chce miec dziecka ani zabiegu.
> czy
> > sa tabletki ktore by pomogly rozwiazac moj problem? prosze nie piszcie mi
> to
> > o moralnosci bo mam juz dosyc problemow w zyciu wiec bede wdzieczna tylko
> za
> > jakies porady dotyczace tematu.
> > to dosyc pilne. z gory dziekuje.
> >
> Niestety, musisz liczy się z tym, że nawet, jesli pytasz tylko o pewien
> aspekt sprawy to zapewne zaraz odezwie się nasz znany Troll, Daria.
> Proponuję Ci nie wdawa się z nią w żadne dyskusje, bo możesz isę bardzo
> zdenerwowac. Mówię to z doświadczenia:).
> Apropo metod; dostępna jest na rynku pewna metoda, ale jest bardzo
> absorbujaca, ponieważ musiałabyś kilkakrotnie pojawi się u lekarza na tzw
> wizycie kontrolnej, podczas której dostaniesz kolejna tabletkę... Niestety,
> nigdy nie ma tu pewności czy poronienie, które nastąpi nie będzie się
> przypadkiem kwalifikwało potem do tzw wyłyżeczkowania. Najprościej poprostu
> podjechac do lekarza, na którego masz namiar i porozmawia o tym. Takie
> metody są, ale lekarze ginekolodzy niechętnie się tym zajmują, mam na myśli
> tę konkretną metodę. Zwykle, gdy chodzi o aborcję obie strony chcą mie to z
> głowy jak najpilniej.
> Pozdrawiam,
> Aneta
>
>


Obie strony maja wspolny interes. Kurwa chce zabic dziecko, ginekolog-sep-
chce szmalu>
Ty, niedosc ze sama zabijasz, to jeszcze udzielasz porad innym kurwiszczom co
jako srodek antykoncepcyjny traktuja skrobanke.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/