Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.nask.pl!newsfeed.tpinternet.pl!
atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: problem z psychiką (a moze sercem)
Date: Tue, 09 Aug 2005 21:30:57 +0200
Organization: zzz
Lines: 44
Message-ID: <ddb0gd$jsr$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <dda5fl$hav$1@polsl.gliwice.pl>
NNTP-Posting-Host: qc20.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1123616079 20379 217.99.12.20 (9 Aug 2005 19:34:39 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 9 Aug 2005 19:34:39 +0000 (UTC)
User-Agent: Noworyta News Reader/2.9
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:327154
Ukryj nagłówki
nOk; <dda5fl$hav$1@polsl.gliwice.pl> :
> Witam, mój problem polega na tym, że dość szybko popadam w stan zauroczenia,
> który w wielu przypadkach poprostu dołuje mnie i męczy przez pare nastepnych
> dni. Często sie zdarza, że poznam jakąś dziewczynę, która jest w moim typie,
> jest sliczna, inteligentna, namiętna i wystarczy, że sie z nią prześpie,
> pocałuje, przytulam nawet czasami pogadam pare godzin i nastepnego dnia
> jestem cały w amorach.
Chemia - weź sobie wytnij płaty czołowe, to będziesz wzorowym facetem -
jebać i zapomnieć. ;)
> Niestety często zdarza się, że te dziewczyny są z
> daleka lub poprostu potraktowały to jako zabawę, a ja przez kilka nastepnych
> dni przezywam to jakby moj swiat sie walil.
To nie daj się traktować jak zabawka. Zrozumiałeś jedną z podstawowych
prawd, że często to faceci są zabawką w rękach kobiet, efektem
chwilowego kaprysu. A wiesz co jest w tym wszystkim najzabawniejsze -
niespełnienie wspomnianego kaprysu prowadzi do "uwięzienia" właścicielki
kaprysu. Nie musisz dokonywać żadnych nieetycznych działań - wystarczy,
że w odpowiednim momencie się wycofasz. ;)
> Jak mam to zmienić? Czasami
> zazdroszcze mężczyznom, którzy podchodzą w materialny sposób do kobiet i
> nastepnego dnia mają to w dupie (tak jak zazwyczaj w/w kobiety).
Ja bym jednak skoncentrował się na sytuacji, a nie na charakterystyce
kobiet. Z drugiej strony - kto powiedział, że kiedyś nie możesz się
"zejść" z zapoznaną dziewczyną z innego miasta? I teraz odpowiedz sobie
- dlaczego nie chcesz się zejść - tylko nie pisz, że jest z innego
miasta. ;)
> Do tego
> jeszcze zawsze wmawiam sobie, że to moja wina, że ja coś zepsułem, że
> popełniłem jakieś błędy i wtedy oczywiście moje ego spada w dół :(. Może
> ktoś zna jakąś dobrą metodę na to schorzenie?
Znam dwie - jedna prosta, ale znów będą tutaj sobaczyli, że gorszę
młodzież, druga też prosta - prozac ew. inne leki - podobno będziesz po
nim happy i będziesz miał wszystko w dupie - pytanie tylko, czy tego
chcesz, czy wolisz jednak emocje. ;)
Flyer - Broń Boże nie jestem specjalistą
|