> >
> > klopot z trawieniem w sensie takim, ze sa problemy z wyproznianiem...a
to
> > powoduje dalej... migreny!! dalsze niestrawnosci etc.Odczuwam bol
> jelit,brak
> > lakneinia...
> >
> > zanzaczam, ze odzywiam sie racjonalnie ,lekkostrawnie...starajac sie nie
> > zasmiecac zoladka!
> > jesli wypije do obiadu czy kolacji uwaag: 1-2 piwka-problem z rannym
> > wyproznieniem znika i...czuje sie swietnie cały dzien.
> > Odczuwam "zdrowy" głod, drozne jelita.
> > Metoda prob przetestowalam rozne sposoby , leki na trawienie,wino...z
> > ziolami wlacznie i...dziala tylko piwo...
> > prosze o jakies pomocne info...
> >
> Więcej błonnika w pokarmie. Mniej mięska :). Lekkość potraw nie ma nic do
> rzeczy:). Śliwki, daktyle.
> Poza piwem na wypróżnienie dobrze (a innym za dobrze) robią napoje
słodzone
> słodzikiem. :) Kofeinka też pomaga. :)
> pozdrawiam
> barbarella
>

no słodzik lub daktyle przy migrenie to zabojstwo!!! A na to cierpie!!!
skalska
>