problem z tuszem

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2006-03-09 15:30:45

Temat: problem z tuszem
Od: "Yaga" <y...@R...fm> szukaj wiadomości tego autora

Witam,

Piszę do Was, bo może któraś miała podobny problem.
Otóż mam tusz Diorshow, stary nie jest, otwarty od kilku miesięcy, tak z
połowę tego tuszu jeszcze powinno być. Do tej pory nie miałam problemów,
owszem, był gęsty, ale nauczyłam się obsługiwać ogromną szczotę i było OK.
Dziś jak zwykle chcę pomalować rzęsy, wyciągam szczotę, a tu na szczocie mam
cały tusz z opakowania! Szczota jest oblepiona tuszem i nic się nie da
zrobić. No i nie wiem, czy jest jakiś ratunek? Dodać wody? Rozpuścić jakoś?
To, co jest na szczocie jest tylko trochę bardziej gęste niż ten tusz, co
był do tej pory.
Dziewczyny, ratujcie :)
Wszelkie rady mile widziane. Oczywiście mogę kupić kolejny tusz, wiadomo,ale
mnie chodzi o to, czy coś się da z tym zrobić :)

Pozdrawiam, Yaga

--
"Tanz - mein Leben - tanz
Tanz mit mir
Tanz mit mir noch einmal
In den puren Rausch der nackten Liebe"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2006-03-09 16:26:02

Temat: Re: problem z tuszem
Od: "iska" <i...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Yaga" <y...@R...fm> skrev i en meddelelse
news:duphne$h4r$1@news.onet.pl...
> Piszę do Was, bo może któraś miała podobny problem.
> Otóż mam tusz Diorshow, stary nie jest, otwarty od kilku miesięcy, tak z
> połowę tego tuszu jeszcze powinno być. Do tej pory nie miałam problemów,
> owszem, był gęsty, ale nauczyłam się obsługiwać ogromną szczotę i było OK.
> Dziś jak zwykle chcę pomalować rzęsy, wyciągam szczotę, a tu na szczocie
> mam
> cały tusz z opakowania! Szczota jest oblepiona tuszem i nic się nie da
> zrobić. No i nie wiem, czy jest jakiś ratunek? Dodać wody? Rozpuścić
> jakoś?
> To, co jest na szczocie jest tylko trochę bardziej gęste niż ten tusz, co
> był do tej pory.
> Dziewczyny, ratujcie :)
> Wszelkie rady mile widziane. Oczywiście mogę kupić kolejny tusz,
> wiadomo,ale
> mnie chodzi o to, czy coś się da z tym zrobić :)

A nie spadl ci ten ograncznik? mam taki klopot z aktualnie uzywanym
Diorshowem ze ogranicznik wylazi razem ze szczoteczka i zostaje na jej
gorze. Efekt oczywiscie taki ze polowa tuszu na szczoteczce bo nic go nie
sciaga. Musze wciskac ogranicznik z pwrotem w ta dziurke i zawsze sie przy
tym ubabrze. Najgorsze ze chyba opakowanie jest felerne bo zdarza mi sie to
reguleanie a nigdy nie mialam takiego klopotu z pierwszymi dwoma
opakowaniami :(
pozdr.
iska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2006-03-09 16:42:55

Temat: Re: problem z tuszem
Od: "KaRoLa" <c...@b...interia.ble.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Najgorsze ze chyba opakowanie jest felerne bo zdarza mi sie to
> reguleanie a nigdy nie mialam takiego klopotu z pierwszymi dwoma
> opakowaniami :(

to moze reklamuj?
nie twoja wina ze sie rozwalilo
Pozdrawiam
KK

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2006-03-09 16:44:25

Temat: Re: problem z tuszem
Od: efka <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

iska napisał(a):
> "Yaga" <y...@R...fm> skrev i en meddelelse
> news:duphne$h4r$1@news.onet.pl...
>
>>Piszę do Was, bo może któraś miała podobny problem.
>>Otóż mam tusz Diorshow,
>
> A nie spadl ci ten ograncznik? mam taki klopot z aktualnie uzywanym
> Diorshowem ze ogranicznik wylazi razem ze szczoteczka i zostaje na jej
> gorze.

Też mam ten tusz, kupiony w bezcłówce i moj z kolei jakiś suchy jest.
Też zastanawiam się czy czegos do niego nie dolać, ale czego? Jeszcze
nie nauczyłam się nim do końca posługiwać, bo szczota jest naprawde
wielka :) Macie jakies wskazówki co do obsługi? Jesteście z niego
zadowolone?
efka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2006-03-09 17:33:48

Temat: Re: problem z tuszem
Od: "Yaga" <y...@R...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "iska" <i...@i...pl> napisał w wiadomości
news:dupkik$439$1@news.interia.pl...

> A nie spadl ci ten ograncznik? mam taki klopot z aktualnie uzywanym
> Diorshowem ze ogranicznik wylazi razem ze szczoteczka i zostaje na jej
> gorze. Efekt oczywiscie taki ze polowa tuszu na szczoteczce bo nic go nie
> sciaga. Musze wciskac ogranicznik z pwrotem w ta dziurke i zawsze sie przy
> tym ubabrze. Najgorsze ze chyba opakowanie jest felerne bo zdarza mi sie
to
> reguleanie a nigdy nie mialam takiego klopotu z pierwszymi dwoma
> opakowaniami :(

Kobieto, jesteś wielka :D
Nie zauwazyłam, że cos spadło, ale faktycznie, sprawdziłam, ogranicznik był
na górze, wsadziłam z powrotem i działa :D Spróbuj to robić nozyczkami -
zrobiłam nożyczkami i tylko nożyczki się trochę ubrudziły, ale nie jakoś
strasznie.
Uff :)
To moj pierwszy Diorshow, wiec nie wiem, czy ten typ tak ma, czy my mamy
pecha....

Pozdrawiam, Yaga

--
"Tanz - mein Leben - tanz
Tanz mit mir
Tanz mit mir noch einmal
In den puren Rausch der nackten Liebe"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2006-03-09 17:35:27

Temat: Re: problem z tuszem
Od: "Yaga" <y...@R...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "efka" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
news:dupm1v$ql2$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Też mam ten tusz, kupiony w bezcłówce i moj z kolei jakiś suchy jest.
> Też zastanawiam się czy czegos do niego nie dolać, ale czego? Jeszcze
> nie nauczyłam się nim do końca posługiwać, bo szczota jest naprawde
> wielka :) Macie jakies wskazówki co do obsługi? Jesteście z niego
> zadowolone?

Mój był suchszy i taki gęsty na początku, potem się przyzwyczaiłam.
A teraz muszę powiedzieć, że to jeden z lepszych tuszy na moje rzesy - już
się nawet pochwał rzęs doczekałam, co mi się w zyciu nie zdarzało.
Ostatnio w bezłówce kupiłam sobie Amplicils, więc po Diorshow robie przerwę,
ale zobaczę, może do niego wrócę, bo w sumie naprawdę jestem zadowolona :)

Pozdrawiam, Yaga

--
"Tanz - mein Leben - tanz
Tanz mit mir
Tanz mit mir noch einmal
In den puren Rausch der nackten Liebe"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2006-03-09 17:45:18

Temat: Re: problem z tuszem
Od: "iska" <i...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"KaRoLa" <c...@b...interia.ble.pl> skrev i en meddelelse
news:dupluf$vb0$1@news.onet.pl...
>
>> Najgorsze ze chyba opakowanie jest felerne bo zdarza mi sie to
>> reguleanie a nigdy nie mialam takiego klopotu z pierwszymi dwoma
>> opakowaniami :(
>
> to moze reklamuj?
> nie twoja wina ze sie rozwalilo

Myslalam o tym ale wyrzucilam paragon :(
iska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2006-03-10 18:06:53

Temat: Re: problem z tuszem
Od: "aga" <s...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Kobieto, jesteś wielka :D
> Nie zauwazyłam, że cos spadło, ale faktycznie, sprawdziłam, ogranicznik
> był
> na górze, wsadziłam z powrotem i działa :D Spróbuj to robić nozyczkami -
> zrobiłam nożyczkami i tylko nożyczki się trochę ubrudziły, ale nie jakoś
> strasznie.
> Uff :)
> To moj pierwszy Diorshow, wiec nie wiem, czy ten typ tak ma, czy my mamy
> pecha....
>
> Pozdrawiam, Yaga

To nie tylko Dior tak ma bo inne tak samo, chociaż swoją drogą przy takiej
cenie takie rzeczy nie powinny mieć miejsca.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2006-03-10 21:03:52

Temat: Re: problem z tuszem
Od: "Nixe" <n...@f...peel> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości <news:duphne$h4r$1@news.onet.pl>
Yaga <y...@R...fm> pisze:

> Dodać wody? Rozpuścić jakoś?

Ja do swojego Clinique dodawałam 1-2 kropelki soli fizjologicznej,
energicznie mieszałam, potrząsałam, "miąchałam" szczoteczkę i efekty były
powalające. Tusz jak nowy :)
Kilka dni temu po raz pierwszy w życiu wyrzuciłam całkiem pustą tubkę, a nie
tubkę z 1/3 zaschniętego tuszu.

Weź trochę tuszu ze szczoteczki na spodeczek, dodaj kropelkę soli i sprawdź,
co się będzie działo. Jeśli tusz się da rozprowadzić na jednolitą masę, to
możesz spokojnie zaryzykować i dodać bezpośrednio do tubki.

--
PozdrawiaM

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2006-03-11 19:25:19

Temat: Re: problem z tuszem
Od: Aneczka <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

aga napisał(a):

> To nie tylko Dior tak ma bo inne tak samo, chociaż swoją drogą przy takiej
> cenie takie rzeczy nie powinny mieć miejsca.

Z ciekawości - a jakie inne jeszcze tak mają (pytam, bo jak dotąd nigdy
nie trafiłam na taką wadę)?...

--
Pozdrówki,
Aneczka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry