| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2005-06-05 18:01:19
Temat: Re: problem z wilgocia w lodowce
"Sierp" <sierpNO@łspamsierp.net> wrote in message
news:d7up8t$ifr$1@ochlapek.sierp.net...
> Witam,
>
> mam w miare nowa lodowke (kilka miesiecy) i w zasadzie chyba
> od poczatku - problem z wilgocia w niej
> woda zbiera sie na samym dole oraz w koszach na dole.
> Efektem tego jest czasem gnicie warzyw (nie dziwne, sa caly czas
> wilgotne..)
> Lodowka to http://www.gorenje.pl/produkt.php?id=ki232la,
> mowie oczywiscie o czesci chlodzacej i o tych dwoch szufladach
> na dole.
ja mam podobne gorenje - wody jest sporo na tylnej sciance ale w koszach ani
na dole nie ma ani sladu - splywa z tej tylnej scianki, ale na pewno nie
zalala mi nigdy nic w lodowce
takze moze cos jednak masz nie tak z odprowadzaniem tej wody
Pozdrawiam
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2005-06-05 20:26:25
Temat: Re: problem z wilgocia w lodowce> mam w miare nowa lodowke (kilka miesiecy) i w zasadzie chyba
> od poczatku - problem z wilgocia w niej
> woda zbiera sie na samym dole oraz w koszach na dole.
> Efektem tego jest czasem gnicie warzyw (nie dziwne, sa caly czas
> wilgotne..)
> Lodowka to http://www.gorenje.pl/produkt.php?id=ki232la,
> mowie oczywiscie o czesci chlodzacej i o tych dwoch szufladach
> na dole.
Niestety to nie jest najlepsza lodówka - gorenje jeśli porównać to do
samochodu...to taki fiat. Przez 4 lata pracowałem w branży (zmieniłem
miesiąc temu) i takie opinie o tej marce były nagminne.
pozdr.
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2005-06-05 20:39:51
Temat: Re: problem z wilgocia w lodowceSierp wrote:
> woda zbiera sie na samym dole oraz w koszach na dole.
> Efektem tego jest czasem gnicie warzyw (nie dziwne, sa caly czas
> wilgotne..)
Wrzuć do szuflady groszki dunotity - a w wersji plebejskiej: ażurowy
pojemnik z ryżem (np. woreczek z tkaniny).
I zmieniaj je np. co tydzień.
sadyl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2005-06-06 06:20:35
Temat: Re: problem z wilgocia w lodowceOn Sun, 5 Jun 2005 22:26:25 +0200
"Piotr Bałda" <p...@t...pl> wrote:
> > mam w miare nowa lodowke (kilka miesiecy) i w zasadzie chyba
> > od poczatku - problem z wilgocia w niej
> > woda zbiera sie na samym dole oraz w koszach na dole.
> > Efektem tego jest czasem gnicie warzyw (nie dziwne, sa caly czas
> > wilgotne..)
> > Lodowka to http://www.gorenje.pl/produkt.php?id=ki232la,
> > mowie oczywiscie o czesci chlodzacej i o tych dwoch szufladach
> > na dole.
>
>
> Niestety to nie jest najlepsza lodówka - gorenje jeśli porównać to do
> samochodu...to taki fiat. Przez 4 lata pracowałem w branży (zmieniłem
> miesiąc temu) i takie opinie o tej marce były nagminne.
coz - archiwum grupy mowi cos innego :-)
poza tym - to moja tak ma, a nie kazda
Sierp
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2005-06-06 08:55:52
Temat: Re: problem z wilgocia w lodowce
Użytkownik "Sierp" <sierpNO@łspamsierp.net> napisał w wiadomości
news:d7vas2$v63$1@ochlapek.sierp.net...
> o jakiej rurce mowisz?
Takiej, która wiedzie od rynienki, która powinna być gdzies na tylnej
ściance lodówki a kończy się na pkastlikowej miseczce umnieszczonej na
agregacie na tyle lodówki. To, że lodówka nowa o niczym nie świadczy,
na rynienkę mogło coś spaść i ją zapchać.
> Jak to przeczyscic?
Czymkolwiek, co jest na tyle sprężyste, żeby się dało wepchnąć w otwór
rynienki a jednocześnie na tyle elastyczne, że wyrobi na zakrętach
rurki. Miedzianym przewodem instalacyjnym, jedną żyłą w izolacji
choćby.
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2005-06-06 09:05:03
Temat: Re: problem z wilgocia w lodowceSun, 5 Jun 2005 18:35:18 +0200, na pl.rec.dom, Sierp napisał(a):
> chwila
> o jakiej rurce mowisz? lodowka ma pare miesiecy, wiec zatkania byc
> nie powinno :-) Przypuszczam, ze jest jakas rurka ktora zaczyna sie w
> kanaliku do ktorego po sciance splywa woda, a konczy.. nie wiem gdzie :-)
> Jak to przeczyscic?
kawalkiem druta np. popchnac to co tam sie zablokowalo... to ze ma kilka
miesiecy nic nie znaczy, do przewodu zwyczajnei cos moglo wpasc
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2005-06-06 10:40:28
Temat: Re: problem z wilgocia w lodowceOn Mon, 6 Jun 2005 10:55:52 +0200
"Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> wrote:
> > Jak to przeczyscic?
>
> Czymkolwiek, co jest na tyle sprężyste, żeby się dało wepchnąć w otwór
> rynienki a jednocześnie na tyle elastyczne, że wyrobi na zakrętach
> rurki. Miedzianym przewodem instalacyjnym, jedną żyłą w izolacji
> choćby.
i nie musze demontowac lodowki? wolalbym tego nie robic :-)
no i tym przewodem nie uszkodze czegos po drodze?
Sierp
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2005-06-06 11:07:41
Temat: Re: problem z wilgocia w lodowce"Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> writes:
> Takiej, która wiedzie od rynienki, która powinna być gdzies na
> tylnej ściance lodówki a kończy się na pkastlikowej miseczce
> umnieszczonej na agregacie na tyle lodówki.
Moja lodowka (innej marki) ma w otworze tej rurki na stale zamontowany
plastikowy wihajster do przepychania. Ale mozna byle czym.
> To, że lodówka nowa o niczym nie świadczy, na rynienkę mogło coś
> spaść i ją zapchać.
Ba, jesli jest nowa, to otworek moze byc fabrycznie czyms zakorkowany
i moze trzeba otworzyc po prostu?
MJ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2005-06-06 11:20:36
Temat: Re: problem z wilgocia w lodowce
Użytkownik "Sierp" <s...@s...sierp.net> napisał w wiadomości
news:20050606124028.04cbc1ee.sierpNO@spam.sierp.net.
..
> i nie musze demontowac lodowki? wolalbym tego nie robic :-)
> no i tym przewodem nie uszkodze czegos po drodze?
NIc nie trzeba demontować, przewodem też nic nie powinieneś uszkodzić,
na wszelki wypadek tylko zostaw na drucie izolację, w ten sposób nie
pokaleczysz wewnętrznych ścianek rurki.
I jak Michał niżej pisze - spojrzyj, czy na wyposażeniu lodówki nie
masz gotowego przepychacza, mój polar taki ma.
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2005-06-06 12:19:13
Temat: Re: problem z wilgocia w lodowceOn Mon, 6 Jun 2005 13:20:36 +0200
"Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> wrote:
> > i nie musze demontowac lodowki? wolalbym tego nie robic :-)
> > no i tym przewodem nie uszkodze czegos po drodze?
>
> NIc nie trzeba demontować, przewodem też nic nie powinieneś uszkodzić,
> na wszelki wypadek tylko zostaw na drucie izolację, w ten sposób nie
> pokaleczysz wewnętrznych ścianek rurki.
> I jak Michał niżej pisze - spojrzyj, czy na wyposażeniu lodówki nie
> masz gotowego przepychacza, mój polar taki ma.
nie kojarze czegos takiego, ale zerkne jeszcze raz do instrukcji
dzieki za dotychczasowe rady
Sierp
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |