« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2005-06-06 16:40:12
Temat: Re: problem z wilgocia w lodowceUżytkownik "Daga" <z...@N...onet.pl>
> Jakiś czas temu tu na tej grupie ktoś pisał, że ta ściekająca
> woda w Gorenje to normalka, że ona tak po prostu ma. Moja też tak
> ma, chociaż u mnie tylko woda spływa po tylnej ścianie i warzywka
> nie nasiąkają wilgocią. Ale jeśli tak ma, to dlaczego?
Bo trzeba wziąć wykałaczkę i przepchać [raz na jakiś czas] niedrożny
otwór odpływowy, jak nie pomaga to użyc pompki od roweru w tym samym
celu.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2005-06-07 05:50:50
Temat: Re: problem z wilgocia w lodowce
JerzyN napisał(a):
> Bo trzeba wziąć wykałaczkę i przepchać [raz na jakiś czas] niedrożny
> otwór odpływowy, jak nie pomaga to użyc pompki od roweru w tym samym
> celu.
Pompka jest deko za gruba :)
--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2005-06-07 07:08:43
Temat: Re: problem z wilgocia w lodowce
Użytkownik "Ania" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:d7vevb$3cl$1@nemesis.news.tpi.pl...
> ja mam podobne gorenje - wody jest sporo na tylnej sciance ale w koszach
> ani na dole nie ma ani sladu - splywa z tej tylnej scianki, ale na pewno
> nie zalala mi nigdy nic w lodowce
Ja tez mam Gorenje i to juz 2 lata jej stuknely i takiego problemu tez nie
mam.
Pozdrawiam
m.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2005-06-07 07:33:03
Temat: Re: problem z wilgocia w lodowceOn Mon, 6 Jun 2005 13:20:36 +0200
"Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> wrote:
> > i nie musze demontowac lodowki? wolalbym tego nie robic :-)
> > no i tym przewodem nie uszkodze czegos po drodze?
>
> NIc nie trzeba demontować, przewodem też nic nie powinieneś uszkodzić,
>
> na wszelki wypadek tylko zostaw na drucie izolację, w ten sposób nie
> pokaleczysz wewnętrznych ścianek rurki.
> I jak Michał niżej pisze - spojrzyj, czy na wyposażeniu lodówki nie
> masz gotowego przepychacza, mój polar taki ma.
przepchalem przewodem, ale oporu nie zauwazylem - zobaczymy, czy cos
sie zmieni
a jezeli sie nie zmieni - jakies sugestie? (na dotykanie tylnej scianki
takze bede uwazal)
btw - co jest z drugiej strony tego kanaliku? tylko zbiorniczek na wode,
ktora (jak sadze) odparowywuje?
Sierp
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2005-06-07 08:22:06
Temat: Re: problem z wilgocia w lodowce
Użytkownik "Sierp" <s...@s...sierp.net> napisał w wiadomości
news:20050607093303.1b011f36.sierpNO@spam.sierp.net.
..
> przepchalem przewodem, ale oporu nie zauwazylem - zobaczymy, czy cos
> sie zmieni
> a jezeli sie nie zmieni - jakies sugestie? (na dotykanie tylnej
> scianki
> takze bede uwazal)
Ktoś tu napisał, że Gorenje tak mają. Jeśli tak, to sam nie wiem, ale
może warto byłoby obejrzeć uważnie uszczelkę drzwiową, czy wszędzie
równo dolega, czy gdzieś do lodówki nie dostaje się powietrze?
> btw - co jest z drugiej strony tego kanaliku? tylko zbiorniczek na
> wode,
> ktora (jak sadze) odparowywuje?
Tylko plastikowa miseczka na wodę, nic więcej. Po odsunięciu lodówki
miseczke widać na agregacie wraz z drugim końcem tej rurki, miseczkę
warto wtedy umyć.
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2005-06-07 09:34:35
Temat: Re: problem z wilgocia w lodowceOn Tue, 7 Jun 2005 10:22:06 +0200
"Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> wrote:
> > przepchalem przewodem, ale oporu nie zauwazylem - zobaczymy, czy cos
> > sie zmieni
> > a jezeli sie nie zmieni - jakies sugestie? (na dotykanie tylnej
> > scianki
> > takze bede uwazal)
>
> Ktoś tu napisał, że Gorenje tak mają.
nie mają
ktos pisal ze kiepskie, ale tego wypowiedzi ludzi nie potwierdzaja
(w archiwum sprawdzalem dosc dokladnie przed zakupem :-)
> Jeśli tak, to sam nie wiem, ale
> może warto byłoby obejrzeć uważnie uszczelkę drzwiową, czy wszędzie
> równo dolega, czy gdzieś do lodówki nie dostaje się powietrze?
a to moze byc czym generalnie spowodowane? zbyt wysoka temperatura?
zbyt czestym otwieraniem?
> Tylko plastikowa miseczka na wodę, nic więcej. Po odsunięciu lodówki
> miseczke widać na agregacie wraz z drugim końcem tej rurki, miseczkę
> warto wtedy umyć.
ok
Sierp
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2005-06-07 09:45:15
Temat: Re: problem z wilgocia w lodowce
Użytkownik "Sierp" <s...@s...sierp.net> napisał w wiadomości
news:20050607113435.381e77d8.sierpNO@spam.sierp.net.
..
> a to moze byc czym generalnie spowodowane? zbyt wysoka temperatura?
> zbyt czestym otwieraniem?
Złe przyleganie uszczelki? Wadą fabryczną, uszkodzeniem uszczelki, złą
instalacją lodówki do zabudowy albo najczęściej chyba - złym
zapakowaniem czegoś do lodówki, co minimalnie wystaje i powoduje, że
drzwi niby zamknięte, ale gdzieś nie dolegają. Efekt jest taki, że
przez szczelinę cały czas dostaje się do lodówki powietrze z zewnątrz
i cały czas mamy nowe dostawy wilgoci do skroplenia się na wszystkim.
Efekt - powódź. Bo to, co się skropli na tylnej ściance (jest
najzimniejsza, bo za nią jest radiator, więc tam się powinnoskraplać
najwięcej), spłynie sobie lodówkową kanalizacją, ale skropliny
powstające wszędzie indziej, spłyną na półki, szuflady i dno.
Zbyt częste otwieranie doprowadzi do tego samego, ale żeby wywołac
taką powódź, trzebaby ją chyba baaardzo często i na długo otwierać :-)
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2005-06-07 09:50:38
Temat: Re: problem z wilgocia w lodowceOn Tue, 7 Jun 2005 11:45:15 +0200
"Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> wrote:
> Efekt jest taki, że
> przez szczelinę cały czas dostaje się do lodówki powietrze z zewnątrz
> i cały czas mamy nowe dostawy wilgoci do skroplenia się na wszystkim.
o to mi chodzilo, nie o sama szczeline - czyli co jest powodem
powstawania wilgoci
> Efekt - powódź. Bo to, co się skropli na tylnej ściance (jest
> najzimniejsza, bo za nią jest radiator, więc tam się powinnoskraplać
> najwięcej), spłynie sobie lodówkową kanalizacją, ale skropliny
> powstające wszędzie indziej, spłyną na półki, szuflady i dno.
> Zbyt częste otwieranie doprowadzi do tego samego, ale żeby wywołac
> taką powódź, trzebaby ją chyba baaardzo często i na długo otwierać :-)
ty nawet nie wiesz jak moja druga polowa potrafi sie przy otwartej
lodowce zastanawiac: "Co by tu dzis zjesc..."
Zaczynam podejrzewac, ze to z powodu goraca - po prostu czasem lubi
zimny powiew.. ja od tego mam serwerownie ;-)
Sierp
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2005-06-07 09:54:45
Temat: Re: problem z wilgocia w lodowce>> Bo trzeba wziąć wykałaczkę i przepchać [raz na jakiś czas] niedrożny
>> otwór odpływowy, jak nie pomaga to użyc pompki od roweru w tym samym
>> celu.
>
> Pompka jest deko za gruba :)
Ja używam rurki od kroplówki!
Grzexs
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2005-06-07 10:26:32
Temat: Re: problem z wilgocia w lodowce
Użytkownik "Sierp" <s...@s...sierp.net> napisał w wiadomości
news:20050607115038.101579fd.sierpNO@spam.sierp.net.
..
> ty nawet nie wiesz jak moja druga polowa potrafi sie przy otwartej
> lodowce zastanawiac: "Co by tu dzis zjesc..."
Znaczy się Twoje drugie ja? ;->
Bo ta dosłowna druga połowa, to chyba raczej przy otwartej szafie? Czy
się nie znam? ;-)
> Zaczynam podejrzewac, ze to z powodu goraca - po prostu czasem lubi
> zimny powiew.. ja od tego mam serwerownie ;-)
A ja wielgachny wolnostojący wentylator :-)
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |