| « poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2005-06-07 10:35:54
Temat: Re: problem z wilgocia w lodowceJarek P. pisze w news:d83qbd$4mg$1@news.mch.sbs.de
> Bo to, co się skropli na tylnej ściance (jest
> najzimniejsza, bo za nią jest radiator, więc tam się powinnoskraplać
> najwięcej)
Więc jest tak: zadzwoniłam do swojego sprzedawcy. Fakt, to nie
wyrocznia, bo to niby nie serwis Gorenje. Ale potwierdził, że tak
ma być: woda MA SIĘ SKRAPLAĆ NA TYLNEJ ŚCIANCE. Gorenje tak mają.
Przy czym tam i tylko tam, znaczy na tylnej sciance. Nigdzie
indziej nie ma prawa stać woda.
Tak jak już ktoś mówił - do tylnej ścianki nie może nic przylegać.
Jeśli woda pojawia się gdzie indziej, to coś jest nie tak i
trzeba się udać do serwisu. ;-)
--
Pozdrowieństwa,
Daga
http://www.modus-vivendi.w.pl
http://www.proinfo.pl/ustron2004/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2005-06-07 10:36:46
Temat: Re: problem z wilgocia w lodowceOn Tue, 7 Jun 2005 12:26:32 +0200
"Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> wrote:
> > ty nawet nie wiesz jak moja druga polowa potrafi sie przy otwartej
> > lodowce zastanawiac: "Co by tu dzis zjesc..."
>
> Znaczy się Twoje drugie ja? ;->
> Bo ta dosłowna druga połowa, to chyba raczej przy otwartej szafie? Czy
> się nie znam? ;-)
szafe to otwiera i zamyka z komentarzem "nie mam sie w co ubrac",
lodowka wymaga glebszego zastanowienia ;-)
> > Zaczynam podejrzewac, ze to z powodu goraca - po prostu czasem lubi
> > zimny powiew.. ja od tego mam serwerownie ;-)
>
> A ja wielgachny wolnostojący wentylator :-)
kazdy ma co lubi :P
Sierp
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2005-06-07 10:47:57
Temat: Re: problem z wilgocia w lodowce
Użytkownik "Sierp" <s...@s...sierp.net> napisał w wiadomości
news:20050607123646.1cb8ffed.sierpNO@spam.sierp.net.
..
> szafe to otwiera i zamyka z komentarzem "nie mam sie w co ubrac",
Tak szybko???? Bez przejrzenia zawartości? Bez przymierzenia paru
wersji? Przedzielonych nieśmiertelnym: "zobacz, dobrze w tym
wyglądam?" (i spróbuj nie wykazać odpowiedniego zainteresowania...)
> lodowka wymaga glebszego zastanowienia ;-)
Tak, ale w lodówce zwykle bobrują panowie. Nienormalne jakieś układy
macie...
> kazdy ma co lubi :P
Zgadza się, dlatego pokój, który w obecnym moim mieszkaniu miał być
pierwotnie sypialnią, jest warsztatem
elektronicznostolarskomodelarskoślusarskoremontowym. Śpimy zaś w
stołowym ;-P
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2005-06-07 11:01:22
Temat: Re: problem z wilgocia w lodowceOn Tue, 7 Jun 2005 12:47:57 +0200
"Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> wrote:
> > szafe to otwiera i zamyka z komentarzem "nie mam sie w co ubrac",
>
> Tak szybko???? Bez przejrzenia zawartości? Bez przymierzenia paru
> wersji? Przedzielonych nieśmiertelnym: "zobacz, dobrze w tym
> wyglądam?" (i spróbuj nie wykazać odpowiedniego zainteresowania...)
to nastepuje pozniej, po namowach "no na pewno masz cos ladnego!"
:-)
> > lodowka wymaga glebszego zastanowienia ;-)
>
> Tak, ale w lodówce zwykle bobrują panowie. Nienormalne jakieś układy
> macie...
musze to przemyslec :P
> > kazdy ma co lubi :P
>
> Zgadza się, dlatego pokój, który w obecnym moim mieszkaniu miał być
> pierwotnie sypialnią, jest warsztatem
> elektronicznostolarskomodelarskoślusarskoremontowym. Śpimy zaś w
> stołowym ;-P
patrz, moja na serwerownie sie nie zgodzila ;-((
Sierp
PS. Lepiej zrobmy EOT, bo nas zjedza :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2005-06-07 11:23:39
Temat: Re: problem z wilgocia w lodowce
Użytkownik "Sierp" <s...@s...sierp.net> napisał w wiadomości
news:20050607130122.24cf8b7f.sierpNO@spam.sierp.net.
..
> patrz, moja na serwerownie sie nie zgodzila ;-((
Moja luba nie miała wyjścia. Jak się do mnie wprowadziła, warsztat
już był w pełnym rozkwicie. Ale co jakiś czas wraca do tematu, że tam
by wersalkę można było kupić...
> PS. Lepiej zrobmy EOT, bo nas zjedza :-)
;-)))
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2005-06-13 20:19:32
Temat: Re: problem z wilgocia w lodowceDnia 2005-06-05 13:34 +0200, Użytkownik Sierp napisał :
[ciach]
> Czy macie jakies koncepcje, jak sobie z problemem poradzic lub
> co moze byc powodem?
Hej, wlasnie zrobilam rzecz genialna, odsunelam nieco ta dolna polke
nad szufladami od tylnej scianki, tak na pol centymetra. Wilgoc sie juz
nie zbiera! ;-)
--
Pozdrawiam,
Edytka [edymon]
Tak, sprzątam po moim psie i jestem z tego dumna! :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |