problem z windami i parterami...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 8

1. Data: 2007-04-03 08:10:01

Temat: problem z windami i parterami...
Od: Koala <...@...c> szukaj wiadomości tego autora

Witam wszystkich,
wpadłam na taki artukuł
http://miasta.gazeta.pl/zielonagora/1,35161,4024833.
html
i zastanawiam się czy tylko prezes społdzielni w zielonej górze jest tak
nowatorska w podejsciu do mieszkancow parterów czy u Was tez tak jest?
Jak ja sie ciesze, ze mieszkam na 4pietrze i nie w zielonej gorze :)
Swoja droga jestem ciekawa co doladnie mowi ta ustawa, ze jest tak
roznie interpretowana...
pozdrowka,
koala

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2007-04-03 09:40:56

Temat: Re: problem z windami i parterami...
Od: "." <...@...org> szukaj wiadomości tego autora

Parter też korzysta z windy gdy się jedzie do sąsiada. Ponieważ nie można
ustalić który z lokatorów korzysta częściej od innego, więc obciąża się
wszystkich jednakowo. Niedługo goście przychodzący do bloku będą musieli
płacić za windę. Zrealizowane zostanie to poprzez wszczepianie czipów
identyfikacyjnych każdemu obywatelowi pod skórę, jak już robią gdzieniegdzie
w Polsce.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2007-04-04 06:59:08

Temat: Re: problem z windami i parterami...
Od: "e-Shrek" <e-shrek@po_malpce_tylko_to-->wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Koala <...@...c> wrote in news:eut24n$pt7$1@inews.gazeta.pl:

> http://miasta.gazeta.pl/zielonagora/1,35161,4024833.
html

Ja nawet na 1 nie place, dopiero od drugiego pobieraja ;-) Fakt,z e winda
to tylko z wozkiem.

--
Pozdrawiam,
e-Shrek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2007-04-04 07:26:55

Temat: Re: problem z windami i parterami...
Od: " 666" <j...@w...eu> szukaj wiadomości tego autora

Ustawa o własności lokali - mówiąca o ponoszeniu kosztów zarządu nieruchomości
wspólnej (czyli także kosztów związanych
z windami) proporcjonalnie do udziałów w nieruchomości - jak do tej pory nie dotyczy
spółdzielni mieszkaniowych.
JaC

> Swoja droga jestem ciekawa co doladnie mowi ta ustawa, ze jest tak roznie
interpretowana...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2007-04-04 10:14:20

Temat: Re: problem z windami i parterami...
Od: Krystyna Chiger <k...@h...people.pl> szukaj wiadomości tego autora

Koala wrote:

(...)
> Swoja droga jestem ciekawa co doladnie mowi ta ustawa, ze jest tak
> roznie interpretowana...

Też nie mieszkam w Zielonej Górze :) Jakieś trzy lata temu Spółdzielnia
na zebraniu (podobno) uchwaliła, że winda i śmieci nie będą już liczone
od metra. No i teraz najlepsze - są liczone od mieszkania :)

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2007-04-04 10:48:53

Temat: Re: problem z windami i parterami...
Od: "TomaSz." <u...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dzień 04.04.2007 zapowiadał się nieciekawie, i tak by się pewnie skończył
gdyby nie te oto słowa, którymi uraczył(a) nas Krystyna Chiger:

> Też nie mieszkam w Zielonej Górze :) Jakieś trzy lata temu Spółdzielnia
> na zebraniu (podobno) uchwaliła, że winda i śmieci nie będą już liczone
> od metra. No i teraz najlepsze - są liczone od mieszkania :)

Znaczy się jak: mieszkasz - płacisz, nie mieszkasz - nie płacisz? :)

--
TomaSz.
www.kociezycie.pl
Mów łagodnie i miej przy sobie gruby kij,
a zajdziesz daleko. (T. Roosevelt )

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2007-04-04 12:01:31

Temat: Re: problem z windami i parterami...
Od: Krystyna Chiger <k...@h...people.pl> szukaj wiadomości tego autora

TomaSz. wrote:
> Dzień 04.04.2007 zapowiadał się nieciekawie, i tak by się pewnie skończył
> gdyby nie te oto słowa, którymi uraczył(a) nas Krystyna Chiger:
>
>>Też nie mieszkam w Zielonej Górze :) Jakieś trzy lata temu Spółdzielnia
>>na zebraniu (podobno) uchwaliła, że winda i śmieci nie będą już liczone
>>od metra. No i teraz najlepsze - są liczone od mieszkania :)
> Znaczy się jak: mieszkasz - płacisz, nie mieszkasz - nie płacisz? :)

To by jeszcze miało jakiś sens - nie mieszkam, nie jeżdżę windą i nie
"produkuję" śmieci - nie płacę. No ale wg spółdzielni najwyraźniej to
mieszkanie jeździ windą i zapełnia śmietnik :>

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2007-04-04 13:21:31

Temat: Re: problem z windami i parterami...
Od: Koala <...@...c> szukaj wiadomości tego autora

Krystyna Chiger wrote:

> To by jeszcze miało jakiś sens - nie mieszkam, nie jeżdżę windą i nie
> "produkuję" śmieci - nie płacę. No ale wg spółdzielni najwyraźniej to
> mieszkanie jeździ windą i zapełnia śmietnik :>
>

No dokladnie, dla mnie to jest jakis absurd, zeby placic za winde w
zaleznosci od wielkosci mieszkania, a nie od tego ile osob z niej
korzysta w danym gospodarstwie domowym. Rozumiem, ze kazdy moze
uczestniczyc we wspolnych kosztach, ale proporcjonalnie, bo tak jak juz
bylo powiedziane to nie metry ale ludzie korzystaja z windy. I chyba nie
jest trudne stwierdzic, ze osoby z parteru nie maja po co korzystac z
wind, jak zwykle ktos sie zabral do zmian tego co bylo dobre, zamiast
zajac sie tym czym nalezy...
pozdr.
Koala