> Dzieki,o tym nie wiedzialam.

Ja tez nie, ale tak sobie mysle, ze to dosyc sprytnie ze strony natury -
wypada jeden zabek a organizm sam przesuwa pozostale zeby zniwelowac
przerwy. A to ze przeciwstawny sie obniza, to pewnie ma wypadek gdyby ktorys
sie w jakis sposob zmiejszyl (np. przez ukruszenie) i zeby skorygowac
zgryz - pomyslowe! :)

PS. A wszystko przez cukierki w mlodosci i dzisiejszą żywność. Moja babcia,
która ma już ponad 80-tkę, do tej pory gryzie marchewkę swoimi naturalnymi
zębami ;)