Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!news.ipartners.pl!news.internetia.pl!newsfe
ed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "zielsko" <zielsko_p@WYTNIJ_TOtlen.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: problemik (długie)
Date: Thu, 20 Nov 2003 00:26:41 +0100
Organization: zielona
Lines: 73
Message-ID: <pan.2003.11.19.16.32.10.474827@zielona>
References: <bpfrbn$jor$1@news.onet.pl> <bpfrjk$hc7$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: pb111.katowice.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
X-Trace: inews.gazeta.pl 1069284259 1367 213.76.9.111 (19 Nov 2003 23:24:19 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 19 Nov 2003 23:24:19 +0000 (UTC)
X-User: 4zielsko
User-Agent: Pan/0.13.0 (The whole remains beautiful)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:240446
Ukryj nagłówki
On Wed, 19 Nov 2003 14:35:47 +0100, Piter wrote:
MZ nie to miejsce i powiniście pogadać ze specem.
Czas się znajdzie bo tu idzie o Was i wasze małżeńswo, dzieciaka.
>> ( na pierwszym miejscu psychiczne, na drugim fizyczne) do mojego męża.Proces
>> ten narasta i doszło do tego, że zaczynam unikać rozmów, inne codzienne
>> kontakty sprowadzane są do minimum. Zdarza się, że nie uprawiamy seksu
>> przez kilka miesięcy ( jak to mój mąż wytrzymuje...hmmm). Jedyne co nas
>> łączy ostatnimi miesiącami to dziecko. No i sporadyczna wymiana zdań
>> (czyt. kłótnia). Mój mąż jest cudownym ojcem i kochankiem. Jako partner
>> brak mu trochę poczucia odpowiedzialności, jest leniwy i egoistyczny ( hm a
>> kto nie jest ;). Jest dobry i wiem, że było nam ze sobą dobrze. Co jest
>> więc nie tak??? Zaczęłam obwiniać go za to kim jest - a jest mężczyzną
A gdzie widzisz początek? Urodzenie dziecka?
>> - i za to, że reaguje jak facet tj. ogłada się na ulicy za super laską,
>> robi maślane oczy gdy widzi nagą babkę w TV
>> i za inne tego typu sytuacje. Brzydzę się seksualnością mężczyzn i tym,
>> jak patrzą na świat. I jak świat podporządkowuje kobietę do tego obrazu.
>> Musisz być piękna, zgrabna, chętna w każdej sytuacji, pomysłowa z
>> fantazją żeby się mężowi nie znudziło bo pójdzie do innej. Nawet
>> jeżeli jesteś taka to i tak nie masz pewności, że za kilka lat nie
>> odejdzie do innej bo tamta jest nowa, nieodkryta jeszcze. Gdyby mój mąż
>> choć raz spojrzał na mnie tak jak na tę babke z reklamy...
Po pirwsze brzydzisz się stereotypami używając ich. :)
Po drugie jak sobie wmówisz, że jesteś słonicą i będziesz się tak zachowywać to
Twój mąż będzie Cię tak traktował.
>> No ale przecież, ta babka z reklamy nie krząta sie po domu z miotłą, nie
>> czyści kibla, nie sterczy przepocona nad garami i nie zmywa naczyń, nie
>> budzi się rano z wymiętoloną fryzurą... Także prawdopodobieństwo tego,
>> że mąż spojrzy na mnie takim maślanym wzrokiem jest równa zero.
Bo? A rozmawiałaś z nim o Tym? Ale nie: Qwa czemu ty juz mnie nie kochasz! Ni
jestem dla ciebie atrakcyjna! Drzwi, garnki. Kurtyna. A zwyczajnie jak ludzie o
swoich uczuciach, pomysłach na życie spostrzeżeniach.
>> Świadomośc tego bardzo mi doskwiera więc aby poczuć się lepiej(?) i kiedy
>> sytuacja sprzyja (super laska w tv) docinam mężowi 'i co dygnął ci?' albo
>> coś w tę deseń i moje obrzydzenie niechęć wzrasta momentalnie. A w
>> łózku hmm.... po co mam się z nim kochać, jeżeli ta z reklamy bardziej go
>> jara. Rozumiecie, ja czuję się jako gorszy materiał zastępczy, a na takie
>> poczucie to ja się zgodzić nie mogę i nie chę. Ot i to cały problem w
>> skróconej wersji bo pisać o tym jaki ten świat niesprawiedliwy i jak bardzo
>> kobiety mają w nim przechlapane mogłabym długo :)
No to kto ma problem? Twój mąż bo ma normalną reakcję fizjologiczna czy Ty bo
czujesz się nieatrakcyjna i MZ takimi docinkami atrakcyjniejsza się nie
staniesz? I nie twierdzę, że ten stan to Twoja sprawka.
>> Jak ktoś dobrnął do końca to byłabym bardzo wdzięczna za pomoc
>> jakąkolwiek, bo z mężem nie chciałabym o tym rozmawiać, na psychologów
>> nie mam czau a sama nie potrafię poukładać sobie tej sprawy. pozdrawiam,
>> animka
> Tylko rozmowa z mężem może coś pomóc. Dlaczego zaniedbywaliście wymianę
> myśli przez tak długi czas????
O właśnie. Mamy różne sposoby widzenia siebie i świata, a rozmowa to dość dobry
sposób na poznanie myśli i odczuć innych.
> --
> Piter
> [tymczasowy gość]
Sorki Piter pokopały mi się posty.
--
************************************************
Paweł Zioło gpg:09504E96 http://fotozielsko.prv.pl
jestem kołem, którego środek jest wszędzie, a obwód nigdzie
************************************************
|