« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-09-29 07:54:11
Temat: Re: problemy z czytaniemP...@o...pl napisał(a):
> I jeszcze jedno, wprawdzie doświadczenia z I klasy. Elementarz Falskiego
> łykał bez zająknięcia, nawet strony pisane maczkiem. Z dzisiejszymi
> tekstami z Domowniczka jest gorzej, że o obowiązkowej lekturze Kubusia
> Puchatka nie wspomnę.
Kubus Puchatek jest prwdziwa tortura dla młodego;-(Ja nie chce mu
czytac, bo ma sam, ale juz zaczynam sie zastanawiac, bo inni rodzice czytaja
a Młody wymieka po 3 stronach;-(Chyba przesadzili z ta lektura, gruba,
gesto zapisana, trudno sie czyta
--
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-09-30 10:00:33
Temat: Re: problemy z czytaniemDnia Fri, 29 Sep 2006 09:28:00 +0200, P...@o...pl napisał(a):
> Z dzisiejszymi
> tekstami z Domowniczka jest gorzej, że o obowiązkowej lekturze Kubusia
> Puchatka nie wspomnę.
Bo "domowniczek" jest wyjątkowy :(. Przecież nad tym to dziecko chyba kilka
godzin spędza żeby zadania odrobić. Mnie osobiście się nie podoba, ale znam
osoby, które chwalą. Ja uważam, że owszem jest głównie właśnie dla dzieci
dobrze czytających.
Natomiast Puchatek i za naszych czasów był w II klasie. Moi w tej chwili
czytają "Puc, Bursztyn i goście", dziesieć rozdziałów, więc dałam więcej
niż 10 dni na przeczytanie, proponowałam 1 rozdział dziennie. Słabiej
czytający czytają ns spółkę z rodzicami np. stronę dziecko, stronę rodzic,
lub inaczej, zależy od możliwości dziecka. Jedno dziecko ma słuchać
czytanej przez mamę, ale każdy rozdział spróbować opowiedzieć (ma inny
system nauczania)
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-09-30 10:07:37
Temat: Re: problemy z czytaniemDnia Fri, 29 Sep 2006 09:54:11 +0200, Gosia Plitmik napisał(a):
> Kubus Puchatek jest prwdziwa tortura dla młodego;-(Ja nie chce mu
> czytac, bo ma sam, ale juz zaczynam sie zastanawiac, bo inni rodzice czytaja
> a Młody wymieka po 3 stronach;-(Chyba przesadzili z ta lektura, gruba,
> gesto zapisana, trudno sie czyta
Ja zostawiałam "Kubusia na koniec drugiej klasy". W sumie druga klasa to
dopiero początek dla niektórych dzieci samodzielnego czytania, więc
zaczynam od "cienizn"- "Szewczyk Dratewka", "Nie płacz Koziołku".
A wracając do Kubusia, Kacper "pożarł" go w chyba tydzień czytając do
poduszki w czasie wakacji, przez Puca i Burtsztyna też przeszedł bez
problemu, strasznie mu się podobało, choć bałam się o słownictwo, bo już
takie trochę archaiczne. teraz czyta "Karolcię". Podrzucałam z pewnymi
obawami, że mi powie, że dla bab i nie będzie czytał, a temu się podoba.
Chyba pożeracz książek mi rośnie. Na pocieszenie dodam, że rok temu nic
tego nie zapowiadało. Wychodząc z przedszkola, czytał, ale słabo i
niechętnie. Za to wolał liczyć. Potem nagle z dnia na dzień okazało się, że
dziecko czyta bardzo dobrze, w tej chwili jest jednym z lepiej czytających
w klasie. No i poszło za tym pożeranie książek, bo czytanie zaczęło
sprawiać przyjemność.
W Bajkach grajkach kiedyś była płyta "Kubuś PUchatek" na podstawie książki,
świetnie się jej słuchało, może by wspomogła Twoje dziecię. (Gdybyś
potrzebowała to daj mi znać)
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-09-30 18:00:15
Temat: Re: problemy z czytaniemElżbieta napisał(a):
> W Bajkach grajkach kiedyś była płyta "Kubuś PUchatek" na podstawie książki,
> świetnie się jej słuchało, może by wspomogła Twoje dziecię. (Gdybyś
> potrzebowała to daj mi znać)
O, strasznie bym była wdzieczna. Po przeczytaniu, chetnie bym mu dała do
posłuchania
--
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-09-30 19:35:17
Temat: Re: problemy z czytaniemDnia Sat, 30 Sep 2006 20:00:15 +0200, Gosia Plitmik napisał(a):
> O, strasznie bym była wdzieczna. Po przeczytaniu, chetnie bym mu dała do
> posłuchania
masz gg?
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2006-09-30 20:07:49
Temat: Re: problemy z czytaniemOn Sat, 30 Sep 2006 12:07:37 +0200, Elżbieta <w...@p...onet.pl>
wrote:
> w klasie. No i poszło za tym pożeranie książek, bo czytanie zaczęło
> sprawiać przyjemność.
Mikołajki?
Borek
--
http://www.chembuddy.com
http://www.ph-meter.info
http://www.terapia-kregoslupa.waw.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2006-09-30 20:22:04
Temat: Re: problemy z czytaniemDnia Sat, 30 Sep 2006 22:07:49 +0200, Borek napisał(a):
> Mikołajki?
Pytasz czy czytał? BO zastosowałeś za dużys krót i nie wiem czy polecasz,
czy pytasz, o pożeranie Mikołajków.
Kacper nie czytał ani jednego Mikołajka, ale się przymierzamy.
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2006-10-01 07:07:00
Temat: Re: problemy z czytaniemElżbieta napisał(a):
> masz gg?
3266049 :-)
--
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2006-10-01 07:08:41
Temat: Re: problemy z czytaniemElżbieta napisał(a):
>> Mikołajki?
> Pytasz czy czytał? BO zastosowałeś za dużys krót i nie wiem czy polecasz,
> czy pytasz, o pożeranie Mikołajków.
> Kacper nie czytał ani jednego Mikołajka, ale się przymierzamy.
A, ja słuchajcie kupiłam rewelacyjne ksiazeczki o Wampiurkach.
Pochłonelismy 2 i nie mozemy sie doczekac 3
--
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2006-10-01 22:52:13
Temat: Re: problemy z czytaniemOn Sat, 30 Sep 2006 22:22:04 +0200, Elżbieta <w...@p...onet.pl>
wrote:
> Dnia Sat, 30 Sep 2006 22:07:49 +0200, Borek napisał(a):
>
>> Mikołajki?
>
> Pytasz czy czytał? BO zastosowałeś za dużys krót i nie wiem czy polecasz,
> czy pytasz, o pożeranie Mikołajków.
W sumie jedno i drugie, bo jak czytał, to już sama wiesz, a jak nie
czytał, to polecam :)
> Kacper nie czytał ani jednego Mikołajka, ale się przymierzamy.
Trochę jak ze Shrekiem - dzieci się bawią i rodzice się bawią. Każdy
śmieje się z czegoś innego :)
Borek
--
http://www.chembuddy.com
http://www.ph-meter.info
http://www.terapia-kregoslupa.waw.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |