Data: 2001-10-24 16:33:53
Temat: Re: problemy z religia...
Od: "Andrzej Litewka" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Mike"
> Owszem maja, ale religia jest tematem bardzo
> drazliwym...
Jak dla kogo.
Mnie on wcale nie drażni.
Lubię rozmawiać na tematy związane z Bogiem - zawsze mnie ten temat
fascynuje - jego tajemniczość.
> dyskusje na ten temat ludzie odbieraja bardzo
> osobiscie.
Jak mam to rozumieć?
> I nikt nikomu nie udowodni swoich racji.
Mi się nawet nie chce dowodzić, bo leń jestem.
Ja nikogo nie będę zmuszła do wierzenia.
Przedstawiłem tylko swoje stanowisko i zawsze będę tego stanowiska bronił a
to, że niektórzy moją obronę odbierają jako zmuszanie kogoś do czegoś to już
nie mój problem.
> Ty uwazasz za pewnik (chyba?) to co wyloza Ci w
> kosciele.
Nie wszystko ale jednak większość.
> Ja odrzucilem wiele z tego, co mi od malego
> wpajano.
Widocznie źle ci to wpajano.
> Przeca tne :-)
To powiedzenie już widzę o drugiej osoby z Warszawy :)
Wszyscy mówicie tam "przeca"
Jak tam jeszcze mówicie inaczej niż tu w Krakowie?
Tak tam się idzie na dwór u nas na pole :)))))
--
TNIJ CYTATY !!!
|