Data: 2006-06-07 23:03:35
Temat: Re: "prof." Barbara
Od: umberto <s...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
locke wrote:
> Użytkownik "rambo" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:CBGgg.1592$LN1.1369@trndny01...
>> locke wrote:
>>> Użytkownik "rambo" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
>>> news:tQDgg.4594$Rv1.1865@trndny02...
>>>> Kto tym debilom daje dyplomy?
>>>> I ktory debil wpisal kolezanke debilke na liste bieglych?
>>> Czy TA grupa jest odpowiednim miejscem dla TEGO postu?
>>>
>>> A pomijając ten fakt: jakie kompetencje ma kolega "rambo" by twierdzić,
> że
>>> prof. Świątek wydała błędną ekspertyzę?
>>>
>>
>> a dlatego, ze nie da sie wstecznie ustalic stanu cudzego zdrowia na
>> podstawie fotek. To przypomina innego debila "bieglego", ktory ustala po
>
> No popatrz. A może ten stan zdrowia był ustalany nie na podstawie fotek, ale
> dokumentacji medycznej?
Przedmiotem sporu NIE jest stan zdrowia, a stan stworzenia zagrozenia.
Nie ma rownosci pomiedzy stwoerdzeniem *akceptowalnego* zdrowia, a cala
reszta, czyli zagrozeniem.
> A fotki tylko posłużyły, by określić co robiono z
> dziećmi?
>
Biegla nie byla od ustalenia wstecznie stanu zdrowia, a byla od TYLKO
od ustalenia czy wkladanie do kieszeni stanowi*LO* *ZAGROZENIE*.
Tylko tyle.
Wylacznie w wypadku *stwierdzenia*, ze posiewy w kieszeniach NIE
stanowily zagozenia wg przyjetych standardow, TYLKO wtedy mogla
stwierdzic ze
1)ZAGROZENIA
2)NIE bylo.
Ale skad mamy oczekiwac logiki w systemie "prawnym", gdzie byle kurwa
PRLu moze byc prezesem SN, nie mowiac o bieglych?
|