Franc <k...@i...pl> napisał(a):

> Czy istnieje badanie, ktore stwierdzi istnienie lub wykluczy nowotwor
> dotyczace:
> - calego ciala (bez sugestii lekarza lub pacjenta jakich narzadow dotyczy)
> - dla wieku powyzej 55 lat
> - z kasy chorych

Nie ma ani badania ani nawet kombinacji badań, która spełniałaby warunek
pierwszy, nie mówiąc o trzecim :)

W krajach opływających w dostatki prasa reklamuje czasem 'przegląd
techniczny' całego organizmu, ilustrowany przykładami z życia wziętymi i
odwołujący się do złudnych analogii między ludźmi i pojazdami mechanicznymi.
Gwoździem programu jest wówczas tomografia komputerowa całego ciała, do tego
kolonoskopia, parę markerów, badanie morfologii krwi i jakieś tam inne
ćmoje/boje. Wszystko prywatnie i za sporą kasę.

Cała impreza jest dość zdecydowanie krytykowana przez co bardziej
odpowiedzialne kręgi lekarskie. Owszem, wykrywa się rzeczywiście parę
nowotworów, nieco wcześniej, niż dałyby objawy, ale też wykrywa się sporo
odchyleń od normy, które nie okazują się w kosnekwencji niczym groźnym, lecz
już wykryte, budzą niepokój i wymagają dalszych kosztownych i czasem
inwazyjnych badań. No i CT oznacza narażenie na sporą dawkę promieniowania
jonizującego -- w skali populacyjnej skutkuje mniej więcej 1 dodatkowym
nowotworem na 2000 badań.

Negatywny wynik takiego 'przeglądu' daje też złudne poczucie zupełnego
bezpieczeństwa. Summa summarum chyba się nie opłaca.

Nie oznacza to oczywiście, że profilaktyka nie ma sensu, tylko powinna być
celowana: cytologia dla kobiet w wieku rozrodczym i nieco potem, mammografia
w odpowiednim momencie, PSA i DRE dla panów po 50 (choć i tu są co do PSA
wątpliwości) i chyba może jeszcze kolonoskopia dla wszystkich kole przejścia
na emeryturę.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/