« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-07-30 15:57:04
Temat: Re: prostowanie wlosowDemon internetowy "Bozena" <b...@i...pl> napisał wiadomość
news:ai3ug5$si8$1@news.tpi.pl:
> Czy ktos z was prostowal sobie wlosy
Bożenko - bój się Boga! jeśli masz ładne loki (których zazdrościć ci będą
koleżanki) to po kiego czorta chcesz się ich pozbyć?! No nie rozumiem ... w
czym jest haczyk?
--
Pozdrawiam, Krzysztof Kudłacik
.:. Camera-Obscura - recenzje filmowe : http://camera.art.pl
GH/GP/GSS d- s:+ a35 C++ L+ W+++ N++ K- w O-- M-- PS--- PE+ Y+ PGP++
t--- 5-- X++++ R- b++ DI- D-- G e+++ h---- r+++ z+++
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-07-30 22:50:52
Temat: Re: prostowanie wlosowto nie sa loki tylko siano
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-07-31 11:43:34
Temat: Re: prostowanie wlosow
Użytkownik "Bozena" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ai75fm$ebg$1@news.tpi.pl...
> to nie sa loki tylko siano
>
Znam to uczucie widząc to co mam na głowie:-))
Pozdrawiam
Dorunia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-07-31 11:54:34
Temat: Re: prostowanie wlosowDemon internetowy "Bozena" <b...@i...pl> napisał wiadomość
news:ai75fm$ebg$1@news.tpi.pl:
> to nie sa loki tylko siano
qrcze - ja z tym nie jestem w stanie dyskutować. ;[
--
Pozdrawiam, Krzysztof Kudłacik
.:. Camera-Obscura - recenzje filmowe : http://camera.art.pl
GH/GP/GSS d- s:+ a35 C++ L+ W+++ N++ K- w O-- M-- PS--- PE+ Y+ PGP++
t--- 5-- X++++ R- b++ DI- D-- G e+++ h---- r+++ z+++
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-05 11:17:10
Temat: Re: prostowanie wlosow
> to nie sa loki tylko siano
mialam ten sam problem, spinalam wslosy, chowalam je jak tylko sie dalo - do
czasu poszlam do jednej fryzjerki ktora jak zobaczyla jakie mam wlosy to
mnie okszanila, nio do tego jeszce ladnie obciela i polecila po umyciu
wcieranie odzywki, pianki (najlepsza dla mnie jest welli z lakierem) i wosku
(ja uzywam joanny bo jest miekki a taki ma byc), wszystko to oczywiscie w
rozsadnych ilosciach zeby wloskow nie obciazach. i teraz mam piekna burze
lokow na glowie i juz ich nie chowam i nawet nie mysle o prostowaniu :))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-05 16:42:03
Temat: Re: prostowanie wlosow
Użytkownik "clodine" <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ailnpg$hk4$1@news2.tpi.pl...
> mialam ten sam problem, spinalam wslosy, chowalam je jak tylko sie dalo
Odzywam sie po raz pierwszy :) Witam.
Mam problem z wlosami. Sa krecone ale wlasnie a la sianko :/
Prostuje je na szczotce, wredy kreca sie tylko na koncach i fajnie to
wyglada, ale zajmuje kupe czasu.
Czy po nakladaniu tego wszystkiego suszysz wlosy czy schna same?
pozdrawiam
Sandra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-05 17:37:41
Temat: Re: prostowanie wlosowOffelia wrote:
> Mam problem z wlosami. Sa krecone ale wlasnie a la sianko :/
Naturalnie, czy po trwałej ?
--
GABi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-05 18:50:34
Temat: Re: prostowanie wlosow
Użytkownik "GABi" <g...@g...pl> napisał w wiadomości
news:3D4EB7E5.21E1E7A9@go2.pl...
> Naturalnie, czy po trwałej ?
Witaj Gabi ;))))
Naturalnie jak najbardziej. Ladnie wygladaja, gdy je rozprostuje na
szczotke, a potem one i tak sie skrecaja, ale juz bez efektu sianka. Tylko -
jak pisalam, zmudna to robota ;)
Bardzo jestem ciekawa jak sie osiaga loki a la Julia roberts np. - skrecone
i jednoczesnie blyszczace.
Sandra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-05 19:20:40
Temat: Re: prostowanie wlosowOffelia wrote:
> Witaj Gabi ;))))
Ano witaj ;))))
> Bardzo jestem ciekawa jak sie osiaga loki a la Julia roberts np. - skrecone
> i jednoczesnie blyszczace.
Nie próbowałaś w mokre włosy wetrzeć słuszną ilość żelu ?
A może nawet wosku, do włosów ?
( Ale to drugie, li tylko w przypadku gęstych oczywiście)
--
GABi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-06 06:59:20
Temat: Re: prostowanie wlosow
> Czy po nakladaniu tego wszystkiego suszysz wlosy czy schna same?
Najpier to wlosy wycieram recznikiem i dopiero jak juz nie kapie z nich woda
;) to wgniatam pianke. Pozniej jak troche podeschna to 'smaruje' je woskiem.
Ale wosku to na prawde uzywam malo bo sie strasznie klei. Nie zeby zlepial
wlosy, ale to takie lepiace mazidlo ;) Wlosy susze na wolnym powietrzu. Na
poczatku sa one tak jakby przeciazone tymi wszystkim kosmetykami - ale to
jest na poczatku. Ja juz wyschna to tak jakby "wybuchaly" ;) sa mieciutkie,
sprezyste no i nie wygladaja jak siano tylko slicznie loczkowo sie ukladaja
:))))
Aaaaaa.. i jeszce jedna wazna sprawa - wlosy rozczesuje zaraz po umyciu, a
potem jak juz wyschna to tylko palcami je roztrzepuje. Czasem rano na 3-4
dzien zaraz po wstaniu gdy sa lekko przyklapniete to uzywam grzebienia z
szeroko rozstawionymi kolcami (czy jak to tam sie nazywa ;)) A tak to zero
czesania, rozczesywania inaczej od razu robi sie siano. Wlosy myje co jaies
5-6 dni. Generalnie moglabym jeszce rzadziej ale jakos tak wole swieza
fryzurke ;)
Nio i jeszce jedno - radze nie uzywac zelu na krecone wlosy - niestety zel
je bardzo skleja, tak ze od razu traca puszystosc. Lepsza pianka :) A jak
wlosy sa bardzo zniszczone to moje fryzjerka polecala mi taka maseczke - po
umyciu nalozyc strasznie gruuuuba warstwe odzywki do wlosow i owinac glowe
recznikiem i trzemac ok 25 minut. To dziala jak taka parowka na wloski i
bardzo je odzywia (hehe.. odzywka odzywia ;>> )
pokrecona clodine ;))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |