Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: proszę wytłumaczcie mi to waszymi słowami
Date: Tue, 6 Jan 2004 23:20:03 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 73
Sender: e...@p...onet.pl@zn130.neoplus.adsl.tpnet.pl
Message-ID: <btfcb9$64u$1@news.onet.pl>
References: <bte3sn$2j9q$1@news2.ipartners.pl> <btestc$nid$1@news.onet.pl>
Reply-To: "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: zn130.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: news.onet.pl 1073427625 6302 80.54.159.130 (6 Jan 2004 22:20:25 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 6 Jan 2004 22:20:25 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:248348
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Tytus" <t...@a...pl> napisał w wiadomości
news:btestc$nid$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "tren R" <t...@s...na.sojusze> napisał w
> wiadomości news:bte3sn$2j9q$1@news2.ipartners.pl...
> >
> >
> > > Jan Andrzej Kłoczowski OP: Psychologia a religia - sic et non;
> > Jako teoretyk - stawiam pytanie o to, w jakim stopniu psychologiczna
> > interpretacja religii prowadzi do redukcjonizmu. Jako praktyk zaś -
> > pytam, w jakim stopniu ów redukcjonizm jawi się jako praktyczna
> > postawa pewnej przynajmniej części psychologów i terapeutów. Pragnę
> > także wyrazić mój warunkowy akt wiary w konieczność współpracy
> > psychologa i duszpasterza. Innymi słowy - sic et non.
> >
>
> jesli w przestrzeni człowieka
> ktora rozciaga się od zwierzęcia
> przez dziecko i dorosłego
> a potem rodzica i mędrca-maga
> aż do anioła i Boga
> postawić naukowe narzędzie poznania
> taki superteleskop, z potwierdzeniem niezaleznych źródeł
> to zobaczy on tylko mały kawałek
> wycinek całości
> bo metoda naukowa
> najdoskonalsza
> jest jednak zbyt niedoskonala
> i czasem rozczula prometejsko-renesansowe
> zachłyśnięcie się możliwościami
> statystyki albo ekonomii
>
> a obserwacja,
> jakakolwiek by nie była dobra
> nie zastąpi przeżycia
>
> ale nawet i ten wycinek może być bardzo pomocny
> na drodze we mgle
> wszstko jest przeciez bardziej lub mniej
> przyblizeniem
> i warto mieć czasem
> jakiś przewodnik
> zawsze przeciez mozna zrobic na odwrot
>
> tyt.
No ślicznie.
No to jest wyjście,
idę za przewodnikiem,
ale do okoła. Bo może, to straszny przewodnik?
Ok. :-))
Co zem to ja wybroł?
Iś mie tak śmyrga po sosenkach?
Cichaj, głupiś!
Droga jak marzenie.
Nic tylko w przódy.
Gadaj co chcesz,
tylko nie kwil, bom
uszy terpentyną natarł.
Jak kiedyś zrozumiesz te, osiem linijek,
to daj cynk. Będzie mi miło.
Ciekawy temat.
"Dawanie sobie szansy, bo nic nie jest jasne
dla mojego mózgu."
Może wątek?
ett
|