Użytkownik "tren R" <t...@s...na.sojusze> napisał w
wiadomości news:bteo6c$27e$2@news2.ipartners.pl...
> w liter haszczach<news:btenbo$i4l$1@nemesis.news.tpi.pl> rzekła paszcza
> <Duch>:
>
> > Jestesmy po prostu w wieku Tabletki (archetyp tabletki to ... cud!
> > cieakwe... ).
> > Łyknąc i ... po problemie, nacisnać guzik i już.
> > Ludzie oddzieleni sa od "przezyc wewnetrznych", tych mechanizmow (czy
jak
> > to nazwac)
>
> może w wieku gonitwy za czymśtam? bardziej ogólnie.
> w epoce szybkości [w tym i szybkich rozwiązań]
> i w epoce pobiezności?

Inna sprawa, ciekawe do czego jest nam potrzeba ta gonitwa.
Ok, zeby cos do gara wlozyc.
Ale obserwuje osoby ktore raczej maja pieniadze i one
tez strasznie ganiaja, nawet jeszcze bardziej.
Czyzby jakis strach, presja?

Prawdopodobnie ludzie traca najblizsze otoczenie (np.rozwody),
przyjaciol, a sposobem na swoja tozsamosci w spoleczenswie sa
pieniadze (niezla fura przed domem), pozycja spoleczna.
Ten kto tego nie ma, jest "nikim", i ci bogatsi moga po nim deptac.
A ze statystyk wynika ze ludzie coraz mniej przejmuja sie
gdy maja uwalic drugiego, samemu zyskujac.

Generalnie, jak znajde czas, wysmaruje posta na ten temat,
bo zebralem kilka klockow do kupy i mam pare chyba ciekawych obserwacji.
Pozdrawiam,
Duch