Data: 2006-02-20 20:03:56
Temat: Re: protest przeciwko NFZ
Od: LM <p...@n...sig>
Pokaż wszystkie nagłówki
troll spod mostu pisze 20-02-2006 17:09:
> Numer ubezpieczenia to nie jest wrażliwa dana osobowa.
>
Nawet nie znasz znaczenia słów, których używasz:
*dana* "wyraz występujący w przyśpiewie, okrzyku, często w piosenkach
ludowych i w utworach o motywach ludowych"
Oj dana!
Oj ta dana!
Oj dana, moja dana, nie wyjdę za pana.
http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=9175
>>>>>>> 2. [...]
>>>>>>> ZLIKWIDOWAĆ KODEKS ETYKI LEKARSKIEJ I ZABRONIĆ FINANSOWANIE
>>>>>>> IZB LEKARSKICH Z BUDŻETU PAŃSTWA.
>>>>>>>
>>>>>>>
>> Na temat - budżet daje izbom pieniądze na zadania, realizowane wcześniej
>> przez instytucje rządowe (poszukaj sobie w wątku "Termin badania....
>> OIDP). Na inne cele idą pieniądze ze składek lekarzy, członków izby.
>>
> Budżet daje pieniądze Izbom Lekarskim, i nie ma już dalej żadnej kontroli nad
> tymi pieniędzmi, bo Izby rozliczają się dalej tylko względem własnych
> wewnętrznych organów.
> Tak więc budżet w efekcie finansuje Kółka Konowałów.
>
Czytasz chociaż, co do ciebie ludzie piszą?
>>>>>>> WPROWADZIĆ OBOWIĄZEK STAWIANIA DIAGNOZY PRZEZ LEKARZA PRZY KAŻDEJ
>>>>>>> WIZYCIE I INFORMOWANIA PACJENTA O STANIE JEGO ZDROWIA.
>>>>>>>
>>>>>> Informowanie o stanie zdrowia - OK, ale nie zawsze diagnozę da się
>>>>>> postawić na pierwszej wizycie.
>>>>>>
>>> Nie wiesz co to Jest L4?
>>>
>> Ty zapewne nie wiesz, że teraz nie ma L4, tylko ZUS-ZLA. Poza tym
>> napisałeś - w świetle prawa, dlatego pytam jakiego (ale na to nie
>> potrafisz odpowiedzieć).
>>
> Numeru choroby rzecz jasna.
>
Piszesz: "zespół objawów to według prawa też diagnoza, przynajmniej
wystarczająca do wypisania L4". Na moje pytanie, według jakiego prawa,
odpowiadasz "Numeru choroby rzecz jasna". Czy tylko ja uważam, że
piszesz nie na temat?
A tzw. numer choroby wpisywany w druku ZUS-ZLA (może zapamiętasz) to nie
konkretna choroba, ale grupa chorób.
Np. K12 - zapalenie jamy ustnej i pochodne zmiany (afty ,opryszczki,
protetyczne zapalenie jamy ustnej, zapalenie tkanki łącznej i ropień
jamy ustnej, ropień podżuchwowy dna jamy ustnej)
D10 - nowotwory niezłośliwe jamy ustnej i gardła
Tak więc zdecydowanie nie jest to jednoznaczna diagnoza (ale ty i tak
nie rozumiesz, co się do ciebie pisze, więc i tak nie pojmiesz, o co chodzi)
>> No patrz, a ja nie musiałem podawać specjalizacji. Merlin też jej od
>> Ciebie żądał? A np. w Empiku przy kasie żądają okazania prawa
>> wykonywania zawodu?
>>
> W empiku nie ma książek specjalistycznych, są "pół" specjalistyczne.
>
Jakaś nowa definicja? Ostatnio widziałem tam np. "Chirurgię szczękowo -
twarzową" i "Endodoncję". Jeżeli to mają być półspecjalistyczne, jakie
są wg ciebie specjalistyczne?
>
>> wskaż gdzie napisałem kłamstwo.
>>
> że w Polsce obrót ksiązkami medycznymi jest bez ograniczeń,
>
Jest (co wiele osób pisało), jedynym ograniczeniem (jak wynika z twoich
postów) jest ograniczenie umysłowe niektórych osobników (nie pozwalające
im skorzystać z księgarni).
> że w internecie można obejrzeć kolejki do świadczeń NFZ,
>
Można, a że nie ma tam tego, co byś chciał zobaczyć, to nie moja wina.
> że lekarze nie są skorumpowani.
>
Nic na ten temat nie pisałem w tym wątku.
Tak więc to ty kłamiesz, a nie ja.
Wracaj pod most.
--
Nieustannie pozdrawiam
Leszek Maszczyk
lmaszczyk (at) tenbit pl
|