Data: 2004-02-21 11:05:43
Temat: Re: przedawkowałem kawe help!! [ot]
Od: Anka Łazowska <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "BoLo" <B...@n...pl> napisał w wiadomości
news:BZlZb.35409$R_.6977@news.chello.at...
> Witam, od razu przejde do rzeczy bo czuje sie fatalnie, wczoraj wieczorem
> przedawkowałem kawe (nigdy nie piłem, i niechcąco na 3 kubki zużyłem tyle
> ile powinno sie na 25 zużyć) całą noc nie mogłem spać, bardzo źle sie
czuje,
> boli mnie serducho (nigdy przed tem mnie nie bolało, nie mam też chorób
ani
> problemów z kondycją czy zdrowiem) i gorąco mi mimo że w chacie wyłączyłem
> ogrzewanie, byłem w aptece i dostałem jakieś gówniane pigułki które mi nie
> pomogły (zjadłęm całą paczke i nic!!) jakby ktoś mógł coś poradzić to będę
> bardzo wdzięczny....
Zastanawia mnie jedna rzecz.
Dlaczego ludzie robia takie rzeczy? Bezmyslnosc? Glupota? Chec eksperymentu?
Swego czasu ogladalam program o lekomanach - ktorzy wrecz ze slodkim
idiotyzmem podchodzili do zazywania wszelkiego rodzaju lekow, traktujac je
jak cukierki - a ogolna wymowa programu sprowadzala sie do konkluzji "o co
wlasciwie chodzi - przeciez zazywanie lekow jest KUL i TRENDY". Jak cos sie
wali, to oczywiscie jest wina lekarzy, ktorych obowiazkiem jest wyciagniecie
delikwenta z klopotow, a jak nie wychodzi to oczywiscie obarcza sie ich
calkowita odpowiedzialnoscia za wszystko - lacznie z tym, ze sie zazylo lub
skonsumowalo zbyt duza dawke leku/innej szkodliwej substancji...No i jak
"trwoga to do Boga" - a zainteresowany wychodzi z zalozenia, ze wszystkie
grzechy sa mu odpuszczone i pomoc jest "psim obowiazkiem", bo nie musi
wiedziec wszystkiego, jako, ze nie posiada kierunkowego wyksztalcenia...
Toz to absurd i chyba jednak glupota.
Nie bierz oczywiscie tego postu do siebie, ale za przeproszeniem - szlag
mnie trafil, jak przeczytalam, jak to na jedno posiedzenie zjadles cale
opakowanie "gownianych pigulek" (sic!). Raczej nie Tobie oceniac ich
"gowniarstwo" a fakt skonsumowania calego opakowania swiadczy sam za siebie
jak rowniez dowodzi Twojej niedojrzalosci.
Masz za swoje w kazdym razie - byc moze nastepnym razem pomyslisz, zanim
zrobisz cos podobnie bezmyslnego...
Anka
PS. Na pl.misc.ratownictwo kiedys toczyla sie dyskusja o niedoszlych
samobojcach i tym, jak ich traktowac, gdy nagle w wyniku przerazenia o
wlasne zycie postanawiaja siegnac po telefon i wezwac pomoc. Tych ludzi
rozumiem, choc ich postawa pozostawia bardzo wiele do zyczenia. Popelnili
jednak blad bedacy prawdopodobnie wynikiem zaawansowanej depresji - czyli
choroby.
Cokolwiek by o nich nie mowic - maja prawo do pomocy, nie tylko tej
pierwszej, lecz przede wszystkim specjalistycznej. Natomiast w przypadku
ludzi eksperymentujacych na sobie, ktorzy w rtozbrajajacy sposob pisza, ze
"przedawkowali" (obojetnie co) "bo nie mieli doswiadczenia, nie wiedzieli,
jak stosowac, etc." uwazam, ze powinno wprowadzic sie kary.
|