« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-04-23 10:01:58
Temat: przepis Joasi - schab nadziewany poledwica - zrobilamHej,
Zrobilam ten cud kulinarny na Swieta - wyszlo bosko, dobrze ze od razu
zrobilam w ilosci hurtowej to jeszcze resztki pozeramy...
Musze tylko przyznac ze nadziewanie schabu nadziewana poledwica wcale takie
proste nie bylo. Rodzina stala obok i przypatrywala sie moim zmaganiom z
dwoma kawalami mieska z nieukrywanym usmiechem na twarzy. Koniec koncow
poledwica zostala umieszczona we wnetrzu schabu (ale przyznam, ze to nie
bylo nadziewanie poledwica schabu, tylko nadziewanie schabu na poledwice...)
i reszta poszla juz jak z platka.
Joasiu, przepis rewelacyjny i pewno na dobre zagosci u mnie w domu.
Dla chetnych - przepis znajduje sie na stronie Joasi:
http://jduszczynska.republika.pl/kuchnia/mieso.htm
Pozdrawiam,
---------------------
CLARIS /ona/
c...@w...pl
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-04-23 10:17:45
Temat: Re: przepis Joasi - schab nadziewany poledwica - zrobilam> Hej,
>
> Zrobilam ten cud kulinarny na Swieta - wyszlo bosko, dobrze ze od razu
> zrobilam w ilosci hurtowej to jeszcze resztki pozeramy...
>
Ja tez zrobilam - chwala Joasi! Wprowadzilam mala modyfikacje, nadzialam
poledwiczke sliwkami i morelami suszonymi. Bardzo ladnie sie komponowalo
kolorystycznie. Moj maz ochrzcil potrawe nazwa "pawie oczko", bo tak to wlasnie
wygladalo.
Na przyszlosc - czy mozna to piec w rekawie? Tym razem pieklam w folii alu.
Pozdrawiam,
Ania
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-23 10:26:07
Temat: Re: przepis Joasi - schab nadziewany poledwica - zrobilam
> Na przyszlosc - czy mozna to piec w rekawie? Tym razem pieklam w folii alu.
>
Już takie doświadczenie robiłam. Bałam się, ze może się rozaic, ale to się w
miarę stabilnie trzyma kupy. Wolę to jednak upakować do formy. Cyba w folii
lepiej sie przyrumienia, aczkolwiek nie ma kontroli wizualnej.
Pozdrawiam cieplutko z pracy (mam okienko)
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl/
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-23 10:33:35
Temat: Re: przepis Joasi - schab nadziewany poledwica - zrobilam> Koniec koncow
> poledwica zostala umieszczona we wnetrzu schabu (ale przyznam, ze to nie
> bylo nadziewanie poledwica schabu, tylko nadziewanie schabu na poledwice...)
> i reszta poszla juz jak z platka.
Bo to jest potworna rzecz, to nadziewanie schabu na polędwicę... Polędwica musi
być twarda, więc sie ją zamraża, ale jak jest mrożona, to przymarza do schabu
zanim ją się do końca wciśnie i nie da sie dalej. Kiedyś w rozpaczy psmarowałam
ją oliwą po wierzchu i pomogło, ale nie do koca, bo wtedy się z rąk
wyślizgiwała...
> Joasiu, przepis rewelacyjny i pewno na dobre zagosci u mnie w domu.
> Dla chetnych - przepis znajduje sie na stronie Joasi:
> http://jduszczynska.republika.pl/kuchnia/mieso.htm
Dzięki!
U mnie w ponidziałek też był taki schabik na obiad - tego nadziewaniego jajami
w końcu nie zrobiłam. Najzabawniejsza była mina mojego męża jak mi podjadł
śliwkę nie wiedząc,że ona jest nadziana ząbkiem czosnku ;-)
Pozdrawiam cieplutko z pracy (mam okienko)
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl/
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-23 10:53:52
Temat: Re: przepis Joasi - schab nadziewany poledwica - zrobilam> Ja tez zrobilam - chwala Joasi! Wprowadzilam mala modyfikacje, nadzialam
> poledwiczke sliwkami i morelami suszonymi. Bardzo ladnie sie komponowalo
> kolorystycznie. Moj maz ochrzcil potrawe nazwa "pawie oczko", bo tak to
wlasnie
> wygladalo.
To ja sie przyznam, ze takze taka modyfikacje wprowadzilam. Wyglada
fantastycznie, pochwalilam sie tym schabem przed wszystkimi, ktorzy w czasie
swiat nas odwiedzili ;-)
A jedna czesc schabu (gdzie nie dopchnelam poledwiczki) nafaszerowalam
wedzonym, surowym boczkiem - tez dobre bylo ;-)
A juz po Swietach, jak opowiadalam przepisie Maklowicza na schab z jajami, to
sie dowiedzialam, ze kiedys, jeszcze jak zyla moja babcia, bylo to u nas
standardowe danie wielkanocne! Ale oczywiscie nikt nie wiedzial jak to babcia
robila, echhh
pozdrowienia,
--------------
CLARIS/ona/
c...@w...pl
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-23 11:03:25
Temat: Re: przepis Joasi - schab nadziewany poledwica - zrobilamTez zrobilam to pyszne miesko na swieta.
Sos z pieczenia po wystygnieciu jest rowniez doskonaly - zmienia sie w
galaretke i znika tak szybko jak danie glowne ;)
> Bo to jest potworna rzecz, to nadziewanie schabu na polędwicę... Polędwica
musi
> być twarda, więc sie ją zamraża, ale jak jest mrożona, to przymarza do
schabu
> zanim ją się do końca wciśnie i nie da sie dalej. Kiedyś w rozpaczy
psmarowałam
> ją oliwą po wierzchu i pomogło, ale nie do koca, bo wtedy się z rąk
> wyślizgiwała...
Ja sobie poradzilam w ten sposob, ze "wkrecalam" poledwice w schab :) Lod
na wierzchu nadzienia natychmiast sie topi i mieso laduje na swoim miejscu.
pozdrawiam serdecznie
Teresa Moroz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-23 11:20:18
Temat: Re: przepis Joasi - schab nadziewany poledwica - zrobilam
Teresa Moroz napisał(a):
>
> Tez zrobilam to pyszne miesko na swieta.
Ja również dołączam się do pochwał - u nas także schab gościł na święta.
Dziekuję Joasiu za wspaniały przepis.
z ciepłymi i w końcu wiosennymi pozdrówkami Aniab
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-23 21:19:07
Temat: Re: przepis Joasi - schab nadziewany poledwica - zrobilam
Użytkownik "Teresa Moroz" <t...@w...insert.com.pl> napisał w
wiadomości news:b85rv4$1fo$1@mail.insert.com.pl...
> Ja sobie poradzilam w ten sposob, ze "wkrecalam" poledwice w schab :) Lod
> na wierzchu nadzienia natychmiast sie topi i mieso laduje na swoim
miejscu.
Każdy musi się dopracować swojej technologii, ale efekt jejku -
Dzieci tym się zażerały od dawna, a mój osobisty brat, który nie jada
czosnku nawet nie zauważył, ze to mięso było z czosnkiem...
--
Joanna, która nie omieszkała pochwalić sama siebie ;-)
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-25 18:42:37
Temat: Re: przepis Joasi - schab nadziewany poledwica - zrobilam
Użytkownik <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:0908.000004f9.3ea66bfe@newsgate.onet.pl...
> Bo to jest potworna rzecz, to nadziewanie schabu na polędwicę...
Polędwica musi
> być twarda, więc sie ją zamraża, ale jak jest mrożona, to
przymarza do schabu
> zanim ją się do końca wciśnie i nie da sie dalej. Kiedyś w
rozpaczy psmarowałam
> ją oliwą po wierzchu i pomogło, ale nie do koca, bo wtedy się z
rąk
> wyślizgiwała...
Witam,
Tez robiłem schabik, po raz pierwszy w rękawie. Z tą polędwicą i
nadzieniem to świetny pomysł (ja użyłem zamiast śliwek- nie
chciało mi się iść do sklepu- powideł).
Z przymarzaniem nie miałem problemu, bo po nafaszerowaniu
polędwicy lekko ja nasmarowałem oliwą i obtoczyłem w przyprawach,
folia i dopiero na Sybir.
Dzięki za odpowiedzi na temat rękawa - czytałem już wcześniej o
nakłuwaniu, ale chciałem poeksperymentować (jak to często robię) i
rzeczywiście jak, ktoś z grupy się obawiał - wybuchło. Tu jedna
obserwacja - nie wybucha jeśli temperatura nie przekroczy ok. 200
st. C.
Wynalazek godny dalszego testowania.
pozdrawiam/conet
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |