Data: 2007-01-22 13:44:24
Temat: Re: przychodzi baba do lekarza...
Od: "Jurek" <m...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> Ja tam wierze w medycynę, mając kamice nerkowa wypiłem hektolitry
> pieprzonych ziółek, wód leczniczych, w końcu "naturalnych tabletek
> rozpuszczających kamienie których w polsce nie ma w aptekach bo by nikt
> nie chodził do szpitala z kamicą". I NIC
> Po udanym, szybkim i bezbolesnym choć inwazyjnym zabiegu wyjęcia kamienia
> który zablokował się w cewce moczowej pan ordynator oddziału powiedział:
>
> "Prosze pana. Czy naprawde jest pan tak głupi, żeby wierzyć , że ziólka
> rozpuszczą to żelastwo ( mój kamien to faktycznie bardziej żelazo iż
> kamien ) bez rozpuszczania pacjenta? "
>
Znam masę przypadków rozpuszczenia sie kamieni, nawet dużych, ale oczywiście
nie ziółkami, bo to absurd.
Tłuszcze zwierzęce, te o najdłyższych łańcuchach nasycenia wodorem
rozpuszczą duży kamień w przeciągu maks. pół roku, ale zazwyczaj jest to
kwestia 1 do 4 miesięcy.
> Wiem ze odpowiednia dieta BYĆ MOŻE uchroniła by mnie od kamicy, jednak NA
> PEWNO NIE WYLECZYŁA!
>
I tu masz rację, bo dieta optymalna nie prowadzi do kamicy...
>
> Z drugiej strony: przez długi czas miałem okropne dolegliwości rzołądkowe.
> Pan doktor marzył wręcz aby zajrzeć mi do brzucha ( gastro ), podawał
> lekarstwa które tylko pogarszały sytuacje. Znajoma pani doktor, kóra mnie
> leczyła jak byłem szczeniakiem kazała pic mięte. Po 2 dniach picia ŚWIEŻEJ
> mięty żołądek który przez ponad miesiąc bolał okrutnie jak ręką odjął
> bolec przestał.
>
Ale te dolegliwości mogą Tobie powrócić, to wówczas nie proponuję mięty,
tylko drastyczne odstawienie węglowodanów, bo to one są (w 99%) sprawcą
chorób i dolegliwości przewodu pokarmowego. Szczególnie słodycze, cukier,
miód i owoce...
Są ludzi, którzy nie jedza wcale słodyczy i owovów, jedzą tylko węglowodany
złożone. Oni nie wiedzą, że mają żołądek...:))) Oni nie wiedzą co to
niestrawność, zgaga, nadkwasota, rozwolnienie, zaparcie...
Pozdrawiam Jurek M.
|