Data: 2007-01-29 16:34:26
Temat: Re: przychodzi baba do lekarza...
Od: "Szczepan Białek" <s...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marek Li"
>. A współczesna nauka ma to do siebie, że minęły czasy kiedy można było ją
>posądzać o tendencyjność z powodu uporu naukowców ze świecznika.
Naukowcy zawsze muszą uwzględniać czynniki ekonomiczne. Np. do wynalezienia
insuliny nie było leku na cukszycę dla wszystkich, Dla najzamożniejszych
był. Dieta oparta wyłącznie o produkty zwierzęce. Insulina pozwala jeść
węglowodany. Przedtem nie było przemysłowej hodowli a kury znosiły jajka
tylko w lecie. Teraz sa warunki do upowszechnienia diety LOW CARB i to się
odbywa.
> Obecnie ścierają się (gdy są nieudowodnione) różne podejścia. Ale dla
> diety bogatotłuszczowej takiej akceptacji nie ma.
Dieta o której mowa nie jest bogatotłuszczowa. Jest LOW CARB a ta jest
powszechnie akceptowqna. (Mówię o żywieniu gdzie zaleca sie nie liczyć
kalorii ani trzymac proporcji. Dieta lecznicza w zakładzie zamkniętym (lub
przypisana pacjentowi) to sprawa indywidualna).
Pozdrowienia
S*
|