Data: 2001-02-11 19:20:27
Temat: Re: psphome
Od: Joanna <r...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
in article 1...@p...onet.pl, boreckixxx at
b...@p...onet.pl wrote on 2/11/01 19:55:
> Na swój ch?opski sposób znam sieś trocheś na psychologii t?umu (grupy
> dyskusyjnej) i wiem, ze jak pisześ do wszystkich to tak jakbym pisa? do
> nikogo. W zwiaśzku z tym apelujeś do:
> Diany, Dorrit, Evy, Gosi, Joanny, Anki-Adso, Justyny A., Maja.T,
> Zelig9, [cookie], barego, cbnet, Coenve, Dariusza Laskowskiego,
> DeStroyera, Ducha, Marcina Kielesin´skiego, Poula Radezky'ego, Paulo,
> Piotrka M., pk, Rinaldo, spidera, TIR 2000, Vesemira ....
> (przepraszam, ze nie wymieniam wszystkich).
>
> o zajeście stanowiska w tej sprawie (bo niewiadomo co oznacza milczenie).
OK. Pewnie wszyscy po prostu mysla, co na temat mysla.
Ja moge mowic o swoim milczeniu: no tak, milcze, bo tak sobie mysle i mysle,
czy moje zdjecie np komukolwiek w czymkolwiek pomoze. Pewnie cos zmieni,
tylko co i w jakim kierunku?
Do redagowania strony jako typ nieco aspoleczny sie nie pale - mysle, ze
staz na grupie mam zbyt krotki.
Tchorzem po prostu jestem i paskudnym leniem.
Ale chce jeszcze pomyslec.
I jak to w tlumie bywa - czekam na lidera:) I boje sie wychylic:)
Joanna
|