Użytkownik "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl> napisał:

>(..) Mam też wrażenie, że bębnisz w piersi a okrzykiem
> "złapałam drania na gorącym uczynku i niech się smarzy w piekle"...

Ty mozesz pisac o swoich wrazeniach na moj temat, a ja nie moge - tak? Nie
moge ich nawet miec!

Ubezwlasnowalniasz rozmowce!

> (..) Chodzi o to z jakim wnioskiem
> kończysz przepychanki, a nie, że je kończysz.

POZOSTAWIĘ TO DLA SIEBIE. Nie chce rozpetywac kolejnej lawiny.

> (..) Mogłem Cię uprzedzić i nie byłoby tej rozmowy.
> Dlaczego tego nie zrobiłem jak sądzisz?

Odpowiem humorystyczne, przezabawnym cytatem z Twojego postu:

"szczegółów tej decyzji nie pamiętam, ale z pewnością była to decyzja
przemyślana i nieprzypadkowa"

I to by bylo... na tyle. KONIEC. Uprasza sie Alla o zejscie z moich plecow!

Dziekuje za oklaski :)

Mamoniowa