Amnesiak; <t...@4...com> :

> Gdybym napisał, że "między innymi świadczą o lekceważącym
> stosunku...", byłoby cool? :)

Nie, nie było by. Już to kiedyś pisałem do innego UGD - nie mieszaj
kultury z psychologią. On świadomie nie lekceważy nikogo - skupia się po
prostu na sobie. Nie mieszaj piwa z winem, bo efekty mogą być "zabójcze"
;). To po prostu dwie, nieprzystające do siebie, klasy opisu zachowań.
Inaczej - ja napiszę coś be - wg. Ciebie będę niekulturalny - czy to
oznacza, że Twój układ odniesienia jest poprawny/odnosi się do mnie?

> Możliwe. Nie wnikałem w motywacje fena. Chciałem jedynie dać wyraz
> swojej irytacji z lekceważenia przez niego pewnego aspektu reguł
> współżycia.

Oceniając go MUSISZ wniknąć w motywację fen'a. Co innego - "irytuje mnie
jego zmienianie nick'ów" - nie pochwalam takiego sposobu oceny, ale ona
jest lepsza od weryfikacji względem Kultury. Ty to jesteś Ty, czy
Kultura - bo jak Kultura, to ja może sobie pogadam z Nią i wyjaśnię
problem. ;) Amnesiak, tak na marginesie - po co mi ludzie, skoro muszę
trzymać się zasad Kultury i ewentualnie z nią musze rozstrzygać spory? -
czy Kultura ma Papieża? ;)

Flyer