Data: 2001-02-13 14:49:09
Temat: Re: psphome - netykieta /korekta 'cytaty'/
Od: "... z Gormenghast" <p...@p...promail.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
SiNuS napisał w news:f9bab4c4(-)5883cf@SiNuS.Super_Natural...
(...)
> :-) Przecież nie mogę odpowiadać za Twoje domysły i skojarzenia...
To wyjątkowo wygodne stanowisko. Ale obawiam sie, że wśród ludzi
myślących, raczej niesłuszne. Jeśli chcesz nad czymś dyskutować, Twoje
słowa powinny być wyrażane tak, by nie budziły kontrowersji, domysłów
i krańcowo błędnych skojarzeń. Oczywiście na tyle, na ile posiadasz
zdolność przewidywania ich konsekwencji. Jeśli autora te konsekwencje nie
obchodzą, to mamy nie dyskusję, ale zabawę i przepychanki - czyli stratę
czasu.
Nie unikaj odpowiedzialności za swoje słowa. Złożone z nich zdania mogą
mieć wiele znaczeń, mogą zawierać podteksty ukryte między wierszami,
mogą przekazywać myśli, czasem bardzo odległe od tego, co widać na
pierwszy rzut oka. Jeśli używasz więc słów nieświadomie - zasłaniając się
potem, że nie interesują Cię domysły i skojarzenia innych - dajesz sobie
nieciekawe świadectwo.
(...)
> naciąganie (słuszne lub nie) pewnych (ogólnie obowiązujących) zasad
> nie ma najmniejszego sensu, zwłaszcza tylko na jednej grupie.
Nie zależy mi na "naciąganiu" niczego, ale na korygowaniu i udoskonalaniu zasad
w miejscach, które postrzegam jako nieadekwatne, bądź niedoskonałe.
Każdy wytwór człowieka jest potencjalnym siedliskiem błędów, które w chwili jego
tworzenia, błędami nie są. Otoczenie jednak ewoluuje, warunki się zmieniają.
Tak więc naturalny jest stały proces korygowania i udoskonalania WSZYSTKIEGO
co nas otacza. Dlaczego nie jeździmy dziś "Syrenkami"? Przecież kiedyś był to
twór doskonały - zatwierdzony do jak najszerszej produkcji. Można było przecież
koncentrowac się wyłącznie na zmniejszaniu kosztów produkcji. Dzis byłoby "Syrenek"
więcej niż kierowców. Tyle tylko, że któregoś dnia okazałoby się, że jesteśmy o całe
dziesięciolecia zapóźnieni w ROZWOJU, ze wszelkimi tego skutkami
(tak zresztą się okazało ;).
Dlatego, im wiecej jest ludzi czujnych, śledzących i reagujacych na zmiany, tym dla
danej społeczności lepiej. I nie chodzi przecież o odrzucanie doświadczeń (pisanie
całej nowej netykiety - jak to mi proponowałeś), ale o uważne przyjrzenie się temu,
co jest w praktyce nieskuteczne. I to pod kątem nowo tworzonej strony www
dedykowanej wyłącznie użytkownikom tej grupy.
Twoja wygodna postawa Sinus, jest bardzo bliska konformizmowi. Ktoś kiedyś
ustalił reguły i Ty idziesz za nimi ślepo, gdyż tak podąża "większość stada", albo
tak nakazują podręczniki. Tyle tylko, że Ty dodatkowo chcesz zablokować ROZWÓJ...
Nigdy nie było tak, że "większość" ustala reguły. Ustalają je wybrani, a większość je
tylko
akceptuje, dla wygody wszystkich. A los nonkonformisty, poszukiwacza lepszych,
wygodniejszych i bardziej skutecznych scieżek, nigdy nie był i nie będzie usłany
różami.
Własnie dzieki takim postawom jak Twoja.
(...)
> > A jaki jest cel Twojej krytyki? I jak się domyślam kpiny? (...)
> Mogę nie cierpieć Twoich poglądów, ale nie Twojej osoby. Różnica dość istotna.
Domyślam się zatem dlaczego nie cierpisz moich poglądów (po zajrzeniu na Twoją
stronę, jest to dla mnie jasne ;). Dlaczego jednak nie chcesz dyskutować
z poglądami, a jednak decydujesz się na wyrażenie swego niekontrolowanego, jak
się okazuje, emocjonalnego stosunku do nich?
> Piotr (SiNuS) Front
--
serdeczności
Alfred
~~~~~~~~~
|