Proponuję następującą zmianę w netykiecie - na użytek psp.

(...)
------------------------ cytat oryginału
* Listy powinny być zawsze podpisywane prawdziwym imieniem i nazwis-
kiem ich autora. Przesyłki anonimowe często traktowane są po prostu
jako mało poważne, mogą byc także w pewnych okolicznościach automa-
tycznie odrzucane.
------------------------ konic cytatu


Nie ma niczego bardziej demoralizującego, jak norma, na której łamanie
przyzwalają wszyscy. Praktyka psp wskazuje, że wymóg powyższy jest
martwy (prześledźmy statystykę boreckiegoxxx, gdzie na 530 nicków, na
prawdziwe nazwiska "wygląda" zaledwie kilkanaście procent, a to przecież
również mogą być wyłącznie pseudonimy).
Moim zdaniem sprawę należy pozostawić świadomemu i odpowiedzialnemu
wyborowi autora postów. Również sprawę weryfikacji jego danych osobowych
należy pozostawić w spokoju tym, którzy z jakichkolwiek powodów tego potrzebują.
Twierdzę, że wirtualny wizerunek użytkownika grupy dyskusyjnej nie tworzy
jego realne nazwisko (choć przecież nie jest to wykluczone), ale to, co on sam
publikuje. Z drugiej strony forum jest dostępne nie tylko ustabilizowanym
naukowcom z tytułami i poważnym przedsiębiorcom, ale w głównej mierze ludzim
mającym prawo rozmawiać publicznie i zmieniać swoje poglądy - co nie zawsze
jest do pogodzenia z utrzymaniem własnego wizerunku i takiegoż poczucia wartości.
I takie są realia.
Stwórzmy więc formułę czytelną dla wszystkich i bez demoralizującego zakłamania.

Proponuję aby wymieniony wyżej punkt netykiety brzmiał następujaco:


* Autor listów jest w całości odpowiedziany za przekazywane w nich treści.
Musi więc mieć świadomość, że jego autorytet w grupie dyskusyjnej zależy
wyłącznie od tych treści, a nie od nazwiska (nick) jakim się podpisuje.
Jeśli autor nie chce być uznany przez grupę za niepoważnego śmieciarza /?!/,
w jego własnym interesie jest posługiwanie się jednym adresem pocztowym
i jednym nick'iem. Tylko wówczas może nastąpić kumulacja opinii na jego
temat, sprawiająca, iż jego aktywny udział w grupie dyskusyjnej będzie w pełni
uzasadniony.



Alfred
... z Gormenghast
~~~~~~~~~~~~