Strona główna Grupy pl.sci.medycyna puchnięcie szyi i dróg oddechowych?

Grupy

Szukaj w grupach

 

puchnięcie szyi i dróg oddechowych?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 19


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2008-02-14 22:38:27

Temat: Re: puchnięcie szyi i dróg oddechowych?
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Peri wrote:

> Sorry, ale nadal zapomniałem coś dodać. Lekarz alergolog wykluczyła
> alergię i powiedziała, że nie jest w stanie nic więcej zrobić.

Reakcje na zarodniki grzyba czy pleśni niekoniecznie muszą być typowo
alergiczne, czasem są to podrażnienia albo inne reakcje tzw nie-IgE
zależne. Dziwne, że ta pani alergolog tego nie powiedziała, nie
wspominałeś/aś jej o grzybie? Czy po prostu jest to lekarka z NFZ (czytaj,
nie mająca pojęcia o leczeni?)

--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl Nie jestem lekarzem .

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2008-02-14 22:42:08

Temat: Re: puchnięcie szyi i dróg oddechowych?
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

La Luna wrote:


>
> O ile chodzi o uczulenie na gliste.
> Bo obecnosc silnej inwazji glist moze takze objawiac sie powstaniem lub
> silnym mnasileniem takze nadwrazliwosci na rozne inne alergeny.

jakoś nie wydaje mi się, aby inwazja akurat glistą ludzką mogła wywołać
akurat jeden taki obserwowalny objaw. Prędzej pacjentka przeżyłaby pewnego
dnia przygodę życia w toalecie.

Easy, glistnica jest naprawdę bardzo, bardzo rzadka w Polsce, chociaż
mnóstwo laboratoriów daje fałszywie pozytywne wyniki. Jakoś nigdy nie
słyszałem aby ktokolwiek z tych osób leczących glisty wykryte w
laboratoriach znalazł pasożyta w kale. No, jeden, dwa przypadki... reszta
to błędne interpretacje.

Natomiast grzybek owszem, może powodować (i pewnie to robi) różne dziwne
rzeczy. Trzymajmy się najpierw naprawdopodobniejszych wersji, potem może
glistnicę przeróbmy.

--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl Nie jestem lekarzem .

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2008-02-15 10:35:02

Temat: Re: puchnięcie szyi i dróg oddechowych?
Od: p...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

> Użytkownik <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:4ab1.00000073.47b4845b@newsgate.onet.pl...
>
> > Macie jakieś pomysły?
>
> Wygląda na zespół żyły głównej górnej.
>
> --
> Pozdrawiam. Janusz.
>

Kurcze z tego co poczytałem, to może być to. A czy jeżeli jest to spowodowane
nowotworem to będzie on widoczny na RTG klatki piersiowej? Czy konieczne są
inne badania?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2008-02-15 18:32:13

Temat: Re: puchnięcie szyi i dróg oddechowych?
Od: "Janusz Kornaga" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 15-02-2008 o 11:35:02 <p...@p...onet.pl> napisał(a):

> RTG klatki piersiowej?

Tak, to ważne badanie w tym momencie, może wiele wyjasnić. Lekarz leczący
będzie wiedział co robić.

--
Pozdrawiam. Janusz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2008-02-16 20:51:53

Temat: Re: puchnięcie szyi i dróg oddechowych?
Od: "Me\(L\)Isa" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "tomek wilicki"
>
>> Zapomniałem dodać, że miała jeszcze dziwne objawy. Nie mogła wejść do
>> łazienki bo się tam dusiła. Popękało jej mnóstwo naczynek krwionośnych na
>> klatce piersiowej właśnie w wannie. Jeszcze wtedy było podejrzenie, że to
>> uczulenie, a akurat w łazience jest grzyb.
>>
GRZYB - w jaki sposób uzyskać potwierdzenie, że jest?


> mnie grzyb prawie zabił, po wytępieniu cholerstwa wszystkie objawy po prostu
> znikły. Najprostszy test - wyjechać na tydzień, dwa, zobaczyć czy nastąpi
> nagła, bardzo wyraźna poprawa zdrowia. Nie nastąpi, martwić się co dalej.

Owszem, czułam się rewelecyjnie w czasie tygodniowego pobytu
w nadmorskim kurorcie w Halkidiki w Grecji, ale kto by się nie czuł;-)

> Ogólnie grzybów w domu się nie trzyma, nie dość że wywołują alergie, i setki
> innych przypadłości (głównie na bazie podrażnień), to na dodatek mogą
> spowodować choroby nowotworowe.

Wobec tego, co wyrzucić? - kwiaty, dywany, książki?
Napisz coś na ten temat, jak rozpoznać zagrzybiene (po za zapachem i białą pleśnią)?

Mel


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2008-02-16 21:00:24

Temat: Re: puchnięcie szyi i dróg oddechowych?
Od: kynast <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 14 Lut, 21:59, "Janusz Kornaga" <k...@w...pl> wrote:
> Użytkownik <p...@p...onet.pl> napisał w
wiadomościnews:4ab1.00000073.47b4845b@newsgate.onet.
pl...
>
> > Macie jakieś pomysły?
>
> Wygląda na zespół żyły głównej górnej.
>
> --
> Pozdrawiam. Janusz.

Tez tak sadzę, bylo już rtg płuc?
pa st.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2008-02-16 23:02:46

Temat: Re: puchni
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Me(L)Isa wrote:


>>>
> GRZYB - w jaki spos

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2008-02-17 18:52:15

Temat: Re: puchnięcie szyi i dróg oddechowych?
Od: Peri <n...@n...org> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 16-02-2008 o 22:00:24 kynast <s...@g...com> napisał(a):
>
> Tez tak sadzę, bylo już rtg płuc?
> pa st.

Było i coś jest nie tak. Ale lekarze nie potrafili stwierdzić co to. Nie
wiem, czy źle wykonane zdjęcie czy co. Słyszałem to tylko z opowieści
taty, ja byłem wtedy w pracy. Lekarka pierwszego kontaktu skierowała mamę
do szpitala. Leży teraz na oddziale pulmonologi i czeka na tomogorafię
jutro. Pewnie się jutro wyjaśni. Nie wiem, czy mam siłe iść jutro do pracy
:/

--
Peri

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2008-02-25 21:53:49

Temat: Re: puchnięcie szyi i dróg oddechowych?
Od: Peri <n...@n...org> szukaj wiadomości tego autora

No to ciąg dalszy, bo nie rozwiązane nadal.

Na tomografii komputerowej coś tam widzą, ale nie wiedzą co. Próbowali się
dostać do węzła chłonnego gdzieś na wysokości klatki piersiowej, ale 3
razy im się nie udało. Podobno przez to, że mama ma mocno rozszerzone
naczynia krwionośne (liczne przekrwienia na klatce piersiowej). Dzisiaj
mieli zrobić "biopsję płuca pod tomografem", ale lekarka, która miała to
zrobić powiedziała, że się nie odważy ze względu na te naczynka. Bała się
spowodować krwotok. Jutro na konsultacje ma przyjechać jakiś profesor z
Akademii Medycznej w Gdańsku i podobno on ma zrobić tą biopsję w
znieczuleniu ogólnym dostając się tam przez szyję. Robiono jej też
bronchoskopię (zaglądanie kamerą do oskrzel na wypadek gdybym pomylił
nazwę badania) i podobno nic złego nie wykazała.

Tomografię robili tylko na wysokości klatki piersiowej. Czy uważacie, że
słusznie? Czy nie powinni zbadać całe ciało? Mama usuwała liczne guzki z
pęcherza kilka miesięcy temu. Czy nie powinniśmy poprosić/zapłacić za
rezonans magnetyczny całego ciała? Lekarz prowadzący powiedział, "coś tam
jest w tej klatce piersiowej, ale nie wiemy co, jak się dostaniemy do tego
węzła/płuca (bo 2 wersje już słyszałem) to może postawimy diagnozę".

Rodzina z południa poprosiła o płytkę ze zdjęciami z tomografii, aby
skonsultować z jakimś znajomym profesorem tracheochirurgiem czy jakoś tak
(w każdym razie od płuc). Czy myślicie, że mogę poprosić o pełen zestaw
wyników badań lekarza prowadzącego, aby przesłac te wyniki do tej
konsultacji? Czy lekarz to udostępni? Szczerze mówiąc troche mi głupio, bo
w ten sposób może to odebrać jako brak zaufania do niego.

Kompletnie się na tym nie znam, więc zadaje pytanie tutaj. Sorry za choaos
w poście, ale nie mam głowy.

P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

FRAXODI podawanie
mit czy prawda?
Nietypowy objaw!
zapalenie pecherza a ocet jablkowy
interpretacja wyników c.d...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Testy twardości wody: woda w kranie u kolegi 300ppm, u mnie 110ppm, woda mineralna 850ppm
test
Szef Republiki Czeczeńskiej Ramzan Achmatowicz Kadyrow według tureckiej prasy prawie utonął podczas urlopu wypoczynkowego kurorcie Bodrum
Światło słoneczne poprawia wzrok i działanie mitochondriów
Re: Chcą wsadzić ,,Jaszczura" i ,,Ludwiczka" do psychiatryka

zobacz wszyskie »