Data: 2010-02-03 18:01:17
Temat: Re: (.) punkt = wyobrażenie ?
Od: "Robakks" <R...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"lajkonix" <l...@o...pl>
news:6915.00000131.4b69b5d7@newsgate.onet.pl...
> "Robakks" <R...@g...pl>
> news:hkc6m9$676$1@inews.gazeta.pl...
>> "zdumiony" <z...@j...pl>
>> news:hkc49d$sqg$1@news.onet.pl...
>>> "Robakks" <R...@g...pl>
>>> news:hkbsop$qrn$1@inews.gazeta.pl...
>>>> powstają liczby większe od Alef0. To wtedy powstaje skończona
>>>> MOC R (moc zbioru liczb rzeczywistych) i wtedy powstają większe
>>>> moce np. 2^R. To się dzieje w trzeciej minucie i kolejnych minutach
>>>> gdy maleńki zbiór liczb naturalnych o mocy Alef0 jest już dawno
>>>> przeliczony od początku do ostatniego elementu o nazwach
>>>> oo = Alef0 = Re1 = N = 1'0.
>>> Te Twoje skończone moce jak R i 2^R osiągnięte są przed upływem
>>> dwóch minut. Przed upływem dwóch minut przeliczone sa wszystkie
>>> skończone liczby.
>> Zaprzeczasz tym sposobem relacji R > N
>> Nie może być moc continuum=R osiągnięta przed upływem 2 minut
>> bo to dopiero jest moc N=Alef0. Żeby uzyskać więszą moc konieczne
>> jest naliczanie po czasie dwóch minut, a więc w 3-ciej minucie
>> i dalszych, bo jak zapewne wiesz rekurencja nie ma końca.
>> Przelicza zbiór liczb naturalnych, później zbiór liczb rzeczywistych
>> a później kolejne większe zbiory bo jest niewyczerpana i nigdy
>> nie ma końca. Przelatuje przez zbiory o przydomku "nieskończone"
>> robiąc z nich zbiory skończone :-)
>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> ~>°<~
>> miłośnik mądrości i nie tylko :)
> Ale po kiego połówkować?
> Lepiej założyć, ze każdy krok rekurencji zabiera 1 min.
> Wtedy każdy krok ma równe szanse. I jest zgodne z logiką.
> Jak coś robię to robię jednakowo. A nie żeby rece mi się trzęsły
> z przyśpieszenia.
> Po co zakładać, że kolejny krok robimy w nieskończenie króykim czasie?
> Takie założenie psu na budę się zdaje.
> Jest memem bez desygnatu.
>
> Lajkonix
> panta rei - wszystko w płynie
Nie jest memem bez desygnatu, że strzała osiągnęła tarczę,
że Achilles dogonił żółwia, że koło przetoczyło się po odcinku
o długości JEDEN i osiągnęło ostatni punkt.
Człowiek rozumny to wie, a człowiek nowej epoki
*homo konkretus rex* stwierdza:
połówkowanie w czasie zostało zakończone
a następnie wyjaśnia:
ilość połówkowań jest liczbą skończoną bowiem proces
został zakończony.
Nieskończoność liczb naturalnych to fałszywe założenie
bez uzasadnienia wobec faktu zakończenia podziału połówkowego.
Wiedząc o tym można przystąpić do uporządkowania
i rozwinięcia matematyki dla wspólnego pożytku. :-)
Założenie o nieskończoności zbioru liczb naturalnych
to byt ponad potrzebę blokujący POSTĘP.
tak powiedziałem,
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości i nie tylko :)
|