« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2003-05-08 13:24:48
Temat: Re: pyt. o rododendrony"Anula" <a...@p...onet.pl> wrote in message
news:gk2kbv4ij50tfq8i3lkr2lo4f9k6oreupp@4ax.com...
>
> Z tym to akurat różnie bywa. Podwarszawski Raszyn (ciąg wzdłuż
> Al. Krakowskiej) np. jest wg mnie okazem szpetoty, a budowany
> jest właśnie zgodnie z tym, co komu w duszy grało.
Co kto lubi. Dla mnie zadne osiedle nie przebije szpetota nowych
amerykanskich osiedli na Srodkowym Zachodzie. Kolekcja psich
budek koloru blota, wszystkie na jedno kopyto.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2003-05-08 16:16:24
Temat: Re: pyt. o rododendrony >> Co kto lubi. Dla mnie zadne osiedle nie przebije szpetota nowych
> amerykanskich osiedli na Srodkowym Zachodzie. Kolekcja psich
> budek koloru blota, wszystkie na jedno kopyto.
>
> Pozdrowienia,
> Michal
>
Wszystkie? Twoja budka emulsyjną pociągnięta.Czy ten kamienny
wzór Twojego pomysłu? hehehe.
Pozdrawiam Anastazy
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2003-05-09 02:47:13
Temat: Re: pyt. o rododendrony<k...@p...onet.pl> wrote in message
news:57e3.000010c9.3eba82d8@newsgate.onet.pl...
> >> Co kto lubi. Dla mnie zadne osiedle nie przebije szpetota nowych
> > amerykanskich osiedli na Srodkowym Zachodzie. Kolekcja psich
> > budek koloru blota, wszystkie na jedno kopyto.
> >
> Wszystkie? Twoja budka emulsyjną pociągnięta.Czy ten kamienny
> wzór Twojego pomysłu? hehehe.
Przeciez pisze "nowych osiedli", a ja kupilem na starym.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2003-05-09 06:52:03
Temat: Re: pyt. o rododendronyOn Thu, 08 May 2003 13:24:48 GMT, "Michal Misiurewicz"
<m...@i...rr.com> wrote:
>Co kto lubi. Dla mnie zadne osiedle nie przebije szpetota nowych
>amerykanskich osiedli na Srodkowym Zachodzie. Kolekcja psich
>budek koloru blota, wszystkie na jedno kopyto.
:-))) Pewnie monotonne. Wierzę.
Ale to, co opisujemy to dwie skrajności. Gdzieś musi być złoty
środek.
Pozdrawiam,
Anka :)
Pozdrawiam,
Anula :-)
odpowiadajac usun nospam z adresu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |