Data: 2006-12-27 16:32:06
Temat: Re: ? pytania a prawda
Od: "Washington Irving" <Washington Irving@pianosa.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
... muu ...rzekł:
> > tren R rzekł:
> >
> > /.../
> >> nie ma głupich pytań, sa tylko głupie odpowiedzi.
> >
> > jesz kupy ??
>
> Jak to ?
Tośmy sobie o "głupich" pytaniach brat "pożartowali", a teraz powaga.
Co jest z tym dochodzeniem do prawdy. Zrywanie jabłek sobie
odpuszczę, bo insza rzecz mnie gniecie.
Tantal - bracie. Gość chciał ustalić coś istotnego. Poświęcił własnego
syna. Znaczy w potrawce bachora przyrządził, by prawdę zgłębić.
Przykład dość drastyczny. Ale czy granice poświęceń wyznacza?
Bo tak sobie brat jako prokreacyjny abnegat :o) dumam, czym
się od gościa różnie.
I nad głową też mi ta skała ciągle... :o)
>> :o)
>... muu ...
>-`@'-
><oo>___ .~*
>( _ ) .__)
> Mazdajazda
>--
>Freeware: "Ślubuję myśleć dobrą myślą (intencje),
> ślubuję mówić dobrym słowem (wybranym),
> co do czynów niczego nie obiecuję (amen :o)".
Pozdrawiam
WI
---
"Życzę ci prędkiej i niespodziewanej śmierci, moja córuchno.
Będziesz najpiękniejszym z aniołów, których wieniec oplata
tron Wszechmogącego. [papież Juliusz II]"
Witkacy, Mątwa, czyli Hyrkaniczny światopogląd.
|