Data: 2004-07-01 09:39:14
Temat: Re: pytanie
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Slawek [am-pm]; <cbndq8$468$1@nemesis.news.tpi.pl> :
> Po drugie - używasz mało zrozumiałej (jak
> dla mnie) nowo-mowy. Chyba sobie dowolnie wymyślasz jakieś
> pojęcia (które coś tam określają), niezbyt dbając o ich sprecyzowanie
> czy wyjaśnienie potencjalnym czytelnikom.
A tak w ogóle to mam jeszcze pytanie. Czy model przewodnictwa nerwowego
opiera się na teorii "wtyczki", czyli nerw musi być dopięty do czegoś
"oznaczonego", czy na teorii "zbierania", czyli nerw jest tylko
pośrednikiem zbieranego z jakiejś powierzchni sygnału i oddawanego w ten
sam sposób - czyli "nauka" polega na przypisaniu "zaobserwowanego"
bodźca do efektu "w mózgu"?
Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny, z doświadczeniem w łączeniu wody z
ogniem i wykonywaniu niewykonalnego. ;)
|