Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!news2.icm.edu.pl!new
sfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Roma" <r...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: pytanie do ginekologa
Date: Sat, 4 Oct 2003 22:07:03 +0200
Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
Lines: 59
Message-ID: <bln998$aln$1@inews.gazeta.pl>
References: <3...@n...onet.pl>
<3...@n...onet.pl> <bln0l9$fb9$1@inews.gazeta.pl>
<bln5p3$qm$1@inews.gazeta.pl> <bln8cl$83l$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: 195.140.220.125
X-Trace: inews.gazeta.pl 1065298025 10935 195.140.220.125 (4 Oct 2003 20:07:05 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 4 Oct 2003 20:07:05 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-User: irena.r
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:121263
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Jolanta Pers" <j...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bln8cl$83l$1@inews.gazeta.pl...
> Roma <r...@w...pl> napisał(a):
>
> > Potrafisz byc bezinteresowna Jolu..
>
> Moja bezinteresowność robi puff i znika w kontakcie z osobami, które
uważają,
> że coś, co jest uprzejmością, powinno być obowiązkiem.
>
Oczywiscie- Twoja bezinteresownosc ma takie prawo
> Z moich obserwacji wynika, że na newsach ludzie jak tylko potrafią pomóc,
> pomagają - nie sądzę, żeby ktoś siedział przed monitorem, złośliwie
> rechocząc "Wiem, ale nie powiem." Jeśli więc nie pojawia się odpowiedź na
> jakieś pytanie, oznacza to, że nikt tego nie przeczytał/nie zna
odpowiedzi/
> nie jest w stanie odpowiedzieć. Wobec tego spamowanie na grupie poprzez
> wysyłanie kolejnych postów "czemu nikt mi nie odpowiada" uważam za
wyjątkowo
> nieuprzejme, szczególnie wobec tych, którzy zawsze pomagają, jak tylko
mogą,
Masz racje, bylo to nieuprzejme, ale uwazam iz jak nie znalas odpowiedzi na
zadane pytanie- moglas nic nie mowic. Zapominasz o specyfice te grupy-
zagladaja tu czesto ludzie ktorzy z roznych powodow do lekarza pojsc nie
moga(np. strach przed diagnoza, brak zaufania do lekarzy itd)
> i takie zachowanie może zawsze liczyć na moje życzliwe strampkowanie i
> poradę, żeby pytający wygrzebał z kieszonki ze 100 peelenów, udał się do
> jakiegoś specjalisty z danej dziedziny, a wtedy będzie miał moralne prawo
> domagania się błyskawicznego udzielania odpowiedzi.
tez prawda- powiem ci tylko, ze sama wielokrotnie spotkalam na swoje drodze
lekarzy, ktorzy nie brali pod uwage mego stanu emocjonalnego- wobec czego-
pomimo swej ogromnej wiedzy, doswiadczenia i umiejetnosci planowania
leczenia- nie mogli mi pomoc, a czasami wrecz przeciwnie - szkodzili...
Oszczedze Ci przykladow.
Jezeli jestes lekarzem- pomysl czasem iz czyjas nieuprzejmosc moze miec
calkiem sensowne uzasadnienie. Kazda choroba, nawet ta najblachsza jest w
stanie wywolac w czlowieku uczucia, ktorych nie potrafi, nie do konca
potrafi kontrolowac
Bez urazy, tylko Cie prosze;-)
>
> > Roma nielubiaca tych czytajacych newsy tylko po to by komus dokopac..
>
> Killfile Twoim przyjacielem.
;-))
Pozdrawiam
Roma
>
> JoP
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
|