pytanie do mocno niepełnosprawnych
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-06-16 09:15:30
Temat: pytanie do mocno niepełnosprawnychOd: belfer <s...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora
Obecnie już poruszam się na elektrycznym wózku inwalidzkim. Mieszkam w
bloku na parterze. W przyszłym roku czeka mnie budowa podjazdu pod
balkon, lub platformy umożliwiającej transport po 9 schodach na poziom
chodnika.
Co jest lepsze? Podjazd i droga do niego wymaga w zimie odśnieżania, co
z wózka jest prawie niewykonalne, a platforma jest bardziej
skomplikowana (niezawodność) i na klatce schodowej może wymagać zgody
sąsiadów i być narażona na dewastację przez innych.
belfer
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2008-06-16 10:58:05
Temat: Re: pytanie do mocno niepełnosprawnychOd: "Lech Dubrowski" <3...@3...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
> Co jest lepsze? Podjazd i droga do niego wymaga w zimie odśnieżania, co z
> wózka jest prawie niewykonalne, a platforma jest bardziej skomplikowana
> (niezawodność) i na klatce schodowej może wymagać zgody sąsiadów i być
> narażona na dewastację przez innych.
Jak duza jest roznica poziomow miedy balkonem, a terenem pod nim bo moze
lepsza bylaby winda zewnetrzna
Leszek
> belferl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-06-16 11:17:56
Temat: Re: pytanie do mocno niepełnosprawnychOd: SlawcioD <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
belfer pisze:
> Obecnie już poruszam się na elektrycznym wózku inwalidzkim. Mieszkam w
> bloku na parterze. W przyszłym roku czeka mnie budowa podjazdu pod
> balkon, lub platformy umożliwiającej transport po 9 schodach na poziom
> chodnika.
> Co jest lepsze? Podjazd i droga do niego wymaga w zimie odśnieżania, co
> z wózka jest prawie niewykonalne, a platforma jest bardziej
> skomplikowana (niezawodność) i na klatce schodowej może wymagać zgody
> sąsiadów i być narażona na dewastację przez innych.
> belfer
ew podest zadaszony z balkonu - winda to sprzet ktory moze zawiesc a w
podescie niema nic co by moglo sie zepsuc, pozatym jak go zadaszysz to
jest niemalze bezobslugowy;)
pozdrawiam
SlawcioD
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-06-16 12:00:57
Temat: Re: pytanie do mocno niepełnosprawnychOd: belfer <s...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora
Lech Dubrowski pisze:
>> Co jest lepsze? Podjazd i droga do niego wymaga w zimie odśnieżania, co z
>> wózka jest prawie niewykonalne, a platforma jest bardziej skomplikowana
>> (niezawodność) i na klatce schodowej może wymagać zgody sąsiadów i być
>> narażona na dewastację przez innych.
>
> Jak duza jest roznica poziomow miedy balkonem, a terenem pod nim bo moze
> lepsza bylaby winda zewnetrzna
>
> Leszek
>
>> belferl
>
>
Wysokość od balkonu do ziemi jest 0k 160 cm oraz blok jest na
wzniesieniu ok 1m. Od balkonu do najbliższego chodnika, zimą też rzadko
odśnieżanego, jest około 25 m. A parking, do którego mógłby dojechać
samochód do transportu wózków jest z drugiej strony budynku.
belfer
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-06-16 16:53:51
Temat: Re: pytanie do mocno niepełnosprawnychOd: interpio <i...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora
Nie wiem jakby to wykonać ale gdyby można taki podjazd od dołu
podgrzać, kiedy spadnie śnieg takie rozwiązanie było by idealne.
Leszek ma rację z tą windą zewnętrzną i wydaje mi się, że była by
narażona mniej na dewastację od plaformy na klatce schodowej.
Ja gdy mój podjazd (z poziomu chodnika do pozziomu klatki) jest
ośnieżony lub\ i oblodzony, muszę mocno zacisnąć zęby i rękoma
trzymając się poręczy, wciągać się (wózkiem - handbikiem) powoli do
góry.
Pozdr. Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2008-06-16 18:30:03
Temat: Re: pytanie do mocno niepełnosprawnychOd: belfer <s...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora
interpio pisze:
> Nie wiem jakby to wykonać ale gdyby można taki podjazd od dołu
> podgrzać, kiedy spadnie śnieg takie rozwiązanie było by idealne.
> Leszek ma rację z tą windą zewnętrzną i wydaje mi się, że była by
> narażona mniej na dewastację od plaformy na klatce schodowej.
> Ja gdy mój podjazd (z poziomu chodnika do pozziomu klatki) jest
> ośnieżony lub\ i oblodzony, muszę mocno zacisnąć zęby i rękoma
> trzymając się poręczy, wciągać się (wózkiem - handbikiem) powoli do
> góry.
>
> Pozdr. Piotr
No właśnie tego się boję. Lewa ręka jest trochę sprawniejsza, ale sam z
łóżka się nie podniosę. A chciałbym jeszcze trochę popracować i nie tak
bardzo wymagać opieki drugiej osoby.
belfer
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |