Data: 2004-03-22 17:59:35
Temat: Re: pytanie do ortopedy
Od: "deBerg" <d...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pewnie to zwichnięcie rzepki, pewnie też nastąpiła samoistna repozycja, bo
ze zwichniętą raczej nie wróciłaby do domu :) Czy to był pierwszy taki
przypadek? Jeśli tak to jest to jedno z nielicznych wskazań do
unieruchomienia kolana. W ostateczności tutor gipsowy, ale lepiej długi
stabilizator zawiasowy z regulowanym ruchem. Ja robię tak, że przez pierwze
3 tygodnie unieruchamiam w niewielkim zgięciu ok 10st. A potem sukcesywnie
zwiekszam zakres ruchu. Troczki rzepki goja się 6 tygodni. Stabilizator
umożliwia stosowanie chłodzenia miejscowego i jest bezpieczniejszy. Tyle, że
nie wolno go zdejmować. Co do wizyty u ortopedy to znam ten ból z drugiej
strony i jest to sytuacja lekko patowa. Właściwie udzielono Ci już pomocy,
więc na ostrym dyżurze mogą Cię nie przyjąć, a tak naprawdę, to jedynie
wykluczono złamanie. Do przychodni się będzie trudno dostać, bo terminy itd.
Wyjątkowo w tym przypadku radizłbym pójść teraz na ostry dyżur ale tam gdzie
jest ortopeda i wszystko opowiedzieć. Byle nie za tydzień i nie w środku
nocy.. :)
|