Użytkownik "Arek" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:fr88re$t8q$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Od kilku tygodni jestem na DO.
> Przestrzegam wszystkich zasad i dobrze to kontroluje.
> Od wielu lat sledze dyskusje na grupie i wiele sie naczytalem o
> szkodliwosci DO.
> Moje pytanie do przeciwnikoe DO jest nastepujace.
> Dlaczego obecna moja dieta DO ma byc mniej zdrowa od dotychczasowej
> (normalnej)
> skoro ja zjadam dokladnie te same produkty co przez cale swoje zycie tyle
> ze w mniejszych (kontrolowanych) ilosciach. Jarzyn jem nawet wiecej niz
> normalnie gdyz zamiast opychac sie ziemniakami dusze sobie na oliwie z
> oliwek mnostwo warzyw, lub gotuje tresciwe zupy(na tlustej wolowinie) z
> dodatkiem duzej ilosci warzyw.
> Nie sadze zeby ktos mogl mi to w racjonalny sposob wytlumaczyc.
> Bardzo jestem ciekaw argumentow.
> Arek

Nikt Ci tego nie wytłumaczy w żaden sposób.
Nawet tzw. "zejście" nie jest żadnym argumentem. Każdy organizm żywy
musi zejść z tego świata. "Był na diecie optymalnej i umarł."
A czy DO daje nieśmiertelność?
Wskaźnikiem dość wiarygodnym mogłaby być długość życia:
np.
Na 10 000 osób na diecie wysokowęglowej średnia życia ... lat,
na DO średnia to ... lat, a na wegetariańskiej ... lat.
To mogłoby mieć sens. Ale skąd wziąć takie dane?
Pozdr.
jangr