Marsel <m...@p...onet.pl> napisał(a):


> tajemnicze to jakies... juz predzej zliczylby wszysktich piekarzy-pijalkow
> troche to wyglada z zewnatrz jak jakas pokatna dzialalnosc.. ciekawym czy
> podatki placą..
ano, tak to w praktyce wygląda...dopóki nie zostanie stworzony samorząd
zawodowy psychologów, co wiąże się z ustawą o zawodzie psychologa,
zawieszoną do 2006r, nie mozna nawet zliczyć ilu ich jest. Licencjonowanych
psychoterapeutów natomiast jest garstka http://www.ptp.psychologia.pl/
Daje to oczywiście pole do działania szarlatanom, bioterapeutom i innym temu
podobnym, którzy uprawiając pseudopsychologię czesto niestety pod szyldem
gabinet psychoterapii stają się samozwańczymi terapeutami.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/