pytanie o nabłyszczacz

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

« poprzedni wątek

następny wątek »

1. Data: 2006-02-15 16:17:23

Temat: pytanie o nabłyszczacz
Od: efka <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czy używany na jasnych włosach również da efekt nabłyszczenia, czy jest
raczej dla brunetek?
efka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2006-02-15 16:18:43

Temat: Re: pytanie o nabłyszczacz
Od: Lia <i...@p...org> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2006-02-15 17:17:23 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *efka* skreślił te oto słowa:

> Czy używany na jasnych włosach również da efekt nabłyszczenia, czy jest
> raczej dla brunetek?

Da efekt na każdych włosach. Bardziej na prostych, niż na kręconych. Kolor
IMO bez znaczenia.

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org

nie wie nic o usenecie, kto nie pisał na teście /KAnusia/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2006-02-15 16:35:50

Temat: Re: pytanie o nabłyszczacz
Od: efka <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Lia napisał(a):
> Dnia 2006-02-15 17:17:23 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
> przyrody grupowicz *efka* skreślił te oto słowa:
>
> Da efekt na każdych włosach. Bardziej na prostych, niż na kręconych. Kolor
> IMO bez znaczenia.
>

Pamiętam, że polecałaś kiedyś Goldwella, tylko nie wiem jak to się
nakłada. Na suche czy na wilgotne włosy i ile żeby ich nie obciążyć? Mam
teraz Jedwab Farouk, ale daje na moich włosach raczej wrażenie sypkości
- nie plączą się, chciałabym, żeby jeszcze błyszczały :)
efka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2006-02-15 16:43:51

Temat: Re: pytanie o nabłyszczacz
Od: Lia <i...@p...org> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2006-02-15 17:35:50 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *efka* skreślił te oto słowa:

> Lia napisał(a):
>> Dnia 2006-02-15 17:17:23 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
>> przyrody grupowicz *efka* skreślił te oto słowa:
>>
>> Da efekt na każdych włosach. Bardziej na prostych, niż na kręconych. Kolor
>> IMO bez znaczenia.
>>
>
> Pamiętam, że polecałaś kiedyś Goldwella, tylko nie wiem jak to się
> nakłada. Na suche czy na wilgotne włosy i ile żeby ich nie obciążyć? Mam
> teraz Jedwab Farouk, ale daje na moich włosach raczej wrażenie sypkości
> - nie plączą się, chciałabym, żeby jeszcze błyszczały :)

ten nabłyszczacz to jest w takiej formie jak lakier do włosów.
Psikasz na ułożone włosy. Nie obciąza, nie skleja - po prostu włosy
zaczynają się błyszczeć.
Nabłyszczacze zwykle mają jakis tam zapach, więc dobrze jest to sprawdzić,
zeby sie nei okazało, ze Cię drażni czy mocno nie współgra z perfumami.

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org

nie wie nic o usenecie, kto nie pisał na teście /KAnusia/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2006-02-15 16:53:16

Temat: Re: pytanie o nabłyszczacz
Od: Katarzyna Kulpa <k...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Lia wrote:

> ten nabłyszczacz to jest w takiej formie jak lakier do włosów.
> Psikasz na ułożone włosy. Nie obciąza, nie skleja - po prostu włosy
> zaczynają się błyszczeć.

ja musze z przykroscia poinformowac, ze skleja. tzn. skleja
to moze za duzo powiedziane, ale robi mi z moich sypkich, delikatnych
wlosow takie dosc cienkie, ale wyraznie widoczne straczki. nie
przedawkowuje, wystarczy jedno psikniecie :(

na Jowisza, czy istnieje produkt, ktory tego nie robi?

-- kasica

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2006-02-15 17:11:33

Temat: Re: pytanie o nabłyszczacz
Od: Lia <i...@p...org> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2006-02-15 17:53:16 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Katarzyna Kulpa* skreślił te oto słowa:

>> ten nabłyszczacz to jest w takiej formie jak lakier do włosów.
>> Psikasz na ułożone włosy. Nie obciąza, nie skleja - po prostu włosy
>> zaczynają się błyszczeć.
>
> ja musze z przykroscia poinformowac, ze skleja. tzn. skleja
> to moze za duzo powiedziane, ale robi mi z moich sypkich, delikatnych
> wlosow takie dosc cienkie, ale wyraznie widoczne straczki. nie
> przedawkowuje, wystarczy jedno psikniecie :(

A głowa w dól, i w tedy psiknąc posuwistym ruchem?

Bo ja włosy to grube mam... i lakier im źle robił, a nabłyszczacz krzywdy
nie robi.

Taki mniej wiecej efekt to daje:
http://iska.pl-test.org/img_5536.jpg

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org

nie wie nic o usenecie, kto nie pisał na teście /KAnusia/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2006-02-15 17:24:43

Temat: Re: pytanie o nabłyszczacz
Od: Katarzyna Kulpa <k...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Lia wrote:
>
> A głowa w dól, i w tedy psiknąc posuwistym ruchem?

w dol nie probowalam, ale blyszczec to sie ma na gorze, nie
od spodu :)

> Bo ja włosy to grube mam... i lakier im źle robił, a nabłyszczacz krzywdy
> nie robi.
>
> Taki mniej wiecej efekt to daje:
> http://iska.pl-test.org/img_5536.jpg

efekt super, ale ja ani grubych nie mam, ani kreconych.
mam cienkie i proste. i bym bardzo poprosila, zeby
one byly blyszczace, bo po farbach z lekka matowieja.
i nie w straczkach, bo nasmarowac glowe oliwa to ja
sama potrafie :)

-- kasica

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2006-02-15 17:32:47

Temat: Re: pytanie o nabłyszczacz
Od: Lia <i...@p...org> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2006-02-15 18:24:43 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Katarzyna Kulpa* skreślił te oto słowa:

>> A głowa w dól, i w tedy psiknąc posuwistym ruchem?
>
> w dol nie probowalam, ale blyszczec to sie ma na gorze, nie
> od spodu :)

No głowa w dół, psikasz tak miedzy czołem a reszta zwisającą, i jak sie
podniesiesz do normalnej pozycji to powinnas miec na wierzchu to popsikane,
i do tego IMo włosy sie nie posklejają i nie klapną w trakcie psikania...
Tak teoretyzuję, ale tak mniej więcej mojej mamie robię jak jej fryzurę
robie na jakies wyjście - a ona liche włosy ma bardzo.

> efekt super, ale ja ani grubych nie mam, ani kreconych.
> mam cienkie i proste. i bym bardzo poprosila, zeby
> one byly blyszczace, bo po farbach z lekka matowieja.
> i nie w straczkach, bo nasmarowac glowe oliwa to ja
> sama potrafie :)

Hmmm, moze fryzjer coś będzie umiał polecić z jednoczesna demonstracja co
by pieniędzy w ciemno nie wyrzucac?

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org

nie wie nic o usenecie, kto nie pisał na teście /KAnusia/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2006-02-15 23:22:51

Temat: Re: pytanie o nabłyszczacz
Od: "kroofka" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > efekt super, ale ja ani grubych nie mam, ani kreconych.
> > mam cienkie i proste. i bym bardzo poprosila, zeby
> > one byly blyszczace, bo po farbach z lekka matowieja.
> > i nie w straczkach, bo nasmarowac glowe oliwa to ja
> > sama potrafie :)
>

Lia wrzuć prosze jeszcze raz to foto, bo nie zadziałało mi a chciałabym też
popodziwiać :)
K.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2006-02-15 23:28:55

Temat: Re: pytanie o nabłyszczacz
Od: Lia <i...@p...org> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2006-02-16 00:22:51 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *kroofka* skreślił te oto słowa:

> Lia wrzuć prosze jeszcze raz to foto, bo nie zadziałało mi a chciałabym też
> popodziwiać :)

eeeee, blyszczące włosy - nie ma czego podziwiac ;)

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org

nie wie nic o usenecie, kto nie pisał na teście /KAnusia/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry