Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Norbert" <a...@w...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: rak piersi
Date: Sun, 25 Jun 2006 13:45:33 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 39
Message-ID: <e7lt0s$sip$1@inews.gazeta.pl>
References: <e7k76c$ars$1@inews.gazeta.pl> <6...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: c158-126.icpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1151235933 29273 85.221.158.126 (25 Jun 2006 11:45:33 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 25 Jun 2006 11:45:33 +0000 (UTC)
X-Antivirus-Status: Clean
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2869
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2869
X-User: admiralnorbert
X-Antivirus: avast! (VPS 0625-7, 2006-06-23), Outbound message
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:212011
Ukryj nagłówki
> Przepraszam, jeszcze jedno pytanie. Skoro napisałeś, że takie zmiany są
> typowe
> dla kobiety w moim wieku. Czy zatem słuszna była decyzja, że trzeba to
> wyciąć?
Typowe w tym sensie ze jak juz jest guzek w piersi to raczej bedzie to
wlasnie taka zmiana lagodna. W starszym wieku zaczynaja juz przewazac raki.
Ja mysle ze jak juz chce sie przebadac taka zmiane, to po co meczyc sie z
biopsja, tylko od razu wyciac w calosci i obejrzec pod mikroskopem.
> Przy badaniach okazało się, że w drugiej, czyli lewej piersi są też zmiany
> podobne co w prawej, tylko guz jest niewyczuwalny a do tego dwie torbiele
> o
> rozmiarach 4,6 i 4,1. Lekarz przed przed przyjęciem do szpitala
> powiedział, że
> będzie ciął obie piersi. Jednak, gdy już byłam na oddziale to zmienił
> decyzję,
> że będzie ciął tylko prawą- tu guz był wyczuwalny. Po zabiegu postanowił
> nie
> wyciniać zmian w lewej piersi a jedynie - jak już wspomniałam - zalecił
> kontrolę za 0,5 roku. Przyznaję, że nieco ma stracha co dalej. Może zbyt
> dużo
Jesli to jest taka sama zmiana to nie ma sie co bac. Bedzie kontrola, jak by
sie troche powiekszyla to pewnie tez wytna.
Nalezy dodac ze takie zmiany lagodne sa czynnkiem ryzyka raka piersi, obok
np wystepowania wczesniej w rodzinie, palenia papierosow itd... czyli
statystycznie biorac kobiety ktore mialy takie zmiany odrobine czesciej
mialy raka piersi. Oczywiscie rak nie powstaje z tych zmian tylko ze tak
powiem z osobna (de novo). Czynnikow ryzyka jest pelno wiec nie nalezy sie
tym przejmowac a tylko chodzic na kontrola, w pozniejszym wieku mammografie
i robic samokontrole.
Aha, i nie jestem lekarzem, tylko jeszcze studentem, ktory po zajeciach z
patomorfologii cos jeszcze pamieta ;)
--
Pozdrawiam Norbert :-)
|