rakotworcza wegeta?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 11

1. Data: 2004-03-09 06:47:36

Temat: rakotworcza wegeta?
Od: "s(00)mal" <s...@o...pl_usun-myslniki> szukaj wiadomości tego autora

Gdzies slyszalem (to co jedna baba, drugiej babie;)), ze vegeta jest
rakotworcza. Nie widze w jej skladzie nic sztucznego, oprocz glutaminianu
sodu i inozynianiu sodu. Bardzo sa to szkodliwe substancje?

A sama vegeta to cudo IMO. Sypie ja prawie do kazdego miesa. Ma cukier,
ale nie duzo. Nawet omlet z vegeta lepiej juz smakuje:)

--
s(00)mal . gg:1337396 . w:89.9
"Im więcej nie wiem, tym bardziej poznaje siebie"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2004-03-09 10:12:01

Temat: Re: rakotworcza wegeta?
Od: "klamliwa eulalia" <a...@r...megapolis.pl> szukaj wiadomości tego autora

"s(00)mal" <s...@o...pl_usun-myslniki> wrote in message
news:opr4k05mcy3k6iys@news.o2.pl...
> Gdzies slyszalem (to co jedna baba, drugiej babie;)), ze vegeta jest
> rakotworcza. Nie widze w jej skladzie nic sztucznego, oprocz glutaminianu
> sodu i inozynianiu sodu. Bardzo sa to szkodliwe substancje?

ja tam ich unikam;-))))
> A sama vegeta to cudo IMO. Sypie ja prawie do kazdego miesa. Ma cukier,
> ale nie duzo. Nawet omlet z vegeta lepiej juz smakuje:)

ja tam wole albo swieze albo suszone ziola, kazde z osobna, mozesz wtedy
wyczarowac co chcesz,a tak to wszystko smakuje...................vegeta:-)))
jak chcesz komlpexowo to polecam prowansalskie ziola, masz mix wszystkiego
co dobre:-)))

pozdrawiam
aducha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2004-03-09 10:41:42

Temat: Re: rakotworcza wegeta?
Od: "Sowa" <m...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "s(00)mal" <s...@o...pl_usun-myslniki> napisał w wiadomości
news:opr4k05mcy3k6iys@news.o2.pl...
> Gdzies slyszalem (to co jedna baba, drugiej babie;)), ze vegeta jest
> rakotworcza. Nie widze w jej skladzie nic sztucznego, oprocz glutaminianu
> sodu i inozynianiu sodu. Bardzo sa to szkodliwe substancje?
>
> A sama vegeta to cudo IMO. Sypie ja prawie do kazdego miesa. Ma cukier,
> ale nie duzo. Nawet omlet z vegeta lepiej juz smakuje:)

A ja słyszałam, że ów glutaminian sodu , powoduje większe i szybsze
łaknienie (oraz uzależnienie).
Poza tym Vegeta i reszta tych syfaczy, składa się głównie z owych sztucznych
dosmaczaczy, które wymieniłeś, więc czemu nie miałaby być rakotwórcza?

Zastąp to paskudztwo lubczykiem. Ma podobny , choć nie tak silny posmak, a
jest naturalny.

Sowa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2004-03-09 18:10:16

Temat: Re: rakotworcza wegeta?
Od: "Bastet_Milo" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sowa" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
news:c2k715$irr$1@news.onet.pl...
>
> Zastąp to paskudztwo lubczykiem. Ma podobny , choć nie tak silny posmak, a
> jest naturalny.
>

Frytki z lubczykiem? Ciekawe... jakby by smakowalo...
Zaraz, a Warzywko to to samo co Vegeta?
Bo ja frytki i pierogi to z Warzywkiem jem.
Da sie tak to zastapic? Probowal juz ktos?

--
Katarzyna 'Bastet' Świderska
"See you in space cowboy..."
gg: 408044 www.baast.terramail.pl
b...@w...pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2004-03-09 18:21:49

Temat: Re: rakotworcza wegeta?
Od: "Wiedźma" <w...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

> A sama vegeta to cudo IMO. Sypie ja prawie do kazdego miesa. Ma cukier,
> ale nie duzo. Nawet omlet z vegeta lepiej juz smakuje:)

ja kiedyś miałam taka fazę na Przyprawę włoską Kamisu- do wszystkiego
dodawałam;-) Juz chcialam Ci polecic na sprobowanie, ale w skladzie tez ma
glutaminian sodu, wiec pewnie duzo lepsza od Vegety nie jest (moze troche,
bo inozynianu sodu nie ma, ale nie mam pojecia, czy to wiele zmienia:-) )

pzd. Wiedzma

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2004-03-10 10:59:05

Temat: Re: rakotworcza wegeta?
Od: "Sowa" <m...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Bastet_Milo" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c2l1b3$v50$1@absinth.dialog.net.pl...
>
> Użytkownik "Sowa" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
> news:c2k715$irr$1@news.onet.pl...
> >
> > Zastąp to paskudztwo lubczykiem. Ma podobny , choć nie tak silny posmak,
a
> > jest naturalny.
> >
>
> Frytki z lubczykiem? Ciekawe... jakby by smakowalo...
> Zaraz, a Warzywko to to samo co Vegeta?
> Bo ja frytki i pierogi to z Warzywkiem jem.
> Da sie tak to zastapic? Probowal juz ktos?

? Frytki posypujesz Wegetą. 8-)
No to sorki - ja ich nawet nie solę, to nie wiem, ale myślę , że lepszy
lubczyk od glutasodu.
A jeszcze lepsze są frytki z majonezem, o ile frytki w ogóle mogą być dobre.
A pierogi polewam tłuszczem z cebulką, majerankiem, pieprzem i solą.

Sowa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2004-03-10 18:42:01

Temat: Re: rakotworcza wegeta?
Od: "Bastet_Milo" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ave

Użytkownik "Sowa" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
news:c2msdn$h4t$1@news.onet.pl...
>
> ? Frytki posypujesz Wegetą. 8-)

Frytki to ja Warzywkiem... Vegeta ma
inszy smak i juz nie sa takie dobre...

> No to sorki - ja ich nawet nie solę, to nie wiem, ale myślę , że lepszy
> lubczyk od glutasodu.

No ale frytki z lubczykiem? Ja frytek tez nie sole... :-)

> A jeszcze lepsze są frytki z majonezem, o ile frytki w ogóle mogą być
dobre.

Majonez... brrry. Kiedys jadlam takie, ale przeszlo mi...
Juz nie lubie z majonezem.

> A pierogi polewam tłuszczem z cebulką, majerankiem, pieprzem i solą.

No to ja tez z tluszczem i cebulka i z Warzywkiem... Hyh,
takie male zboczenie.... :)

To w koncu warzywko jest tak samo szkodliwe jak Vegeta czy nie?

--
Katarzyna 'Bastet' Świderska
"See you in space cowboy..."
gg: 408044 www.baast.terramail.pl
b...@w...pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2004-03-10 23:11:00

Temat: Re: rakotworcza wegeta?
Od: "Iwona" <i...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora

s(00)mal ( s...@o...pl_usun-myslniki ) napisał:
> Gdzies slyszalem (to co jedna baba, drugiej babie;)), ze vegeta jest
> rakotworcza. Nie widze w jej skladzie nic sztucznego, oprocz glutaminianu
> sodu i inozynianiu sodu. Bardzo sa to szkodliwe substancje?
>
> A sama vegeta to cudo IMO. Sypie ja prawie do kazdego miesa. Ma cukier,
> ale nie duzo. Nawet omlet z vegeta lepiej juz smakuje:)

http://www.zigzag.pl/jmte/Kwasparagin.htm
http://www.pfm.pl/u235/navi/184300/back/184276
http://www2.gazeta.pl/kobieta/1,32102,1082666.html

Iwona (co unika wszelkich chemicznych dod. smakowych)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2004-03-11 08:39:08

Temat: Re: rakotworcza wegeta?
Od: p...@c...net.pl (Basia) szukaj wiadomości tego autora

Glutaminian sodu (inaczej E621 lub po ang. MSG) jest trucizną zabijającą
szare komórki w mózgu. W Polsce niewiele się mówi na ten temat, bo to
przecież taki "wspaniały i smakowity wzmacniacz smaku i zapachu". Cała
(niemalże) produkcja Winiar "na tym stoi". Wiem, że np. w Kanadzie ludzie
już dawno są w tym względzie uświadomieni i bardzo dokładnie kontrolują,
czy w kupowanych produktach nie ma przypadkiem MSG. Szczególnie dużo
takich "przypraw" uzywa się w kuchni chińskiej. Wiem, że w chińskich
restauracjach w Kanadzie wywiesza się specjalnie napisy typu "No MSG", bo
inaczej nikt by tam już nie jadał.
Ja sama wyrzuciłam wszystko, co zawierało glutaminian sodu w swoim
składzie, a okazało się, że jest tego całkiem sporo. Uzywam teraz
normalnych przypraw typu sól, pieprz, czosnek mielony itp. A zamiast
bulionu wplynie kupuje sos sojowy.
Sporo informacji jest w internecie na ten temat.

s(00)mal wrote:

> Gdzies slyszalem (to co jedna baba, drugiej babie;)), ze vegeta jest
> rakotworcza. Nie widze w jej skladzie nic sztucznego, oprocz glutaminianu
> sodu i inozynianiu sodu. Bardzo sa to szkodliwe substancje?

> A sama vegeta to cudo IMO. Sypie ja prawie do kazdego miesa. Ma cukier,
> ale nie duzo. Nawet omlet z vegeta lepiej juz smakuje:)

--
Wiadomość wysłana z Portalu Młodzieży Optymalnej
http://mlodziez.optymalni.one.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2004-03-11 11:38:26

Temat: Re: rakotworcza wegeta?
Od: "Iwona" <i...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora

Basia ( p...@c...net.pl ) napisał:
> Ja sama wyrzuciłam wszystko, co zawierało glutaminian sodu w swoim
> składzie, a okazało się, że jest tego całkiem sporo. Uzywam teraz
> normalnych przypraw typu sól, pieprz, czosnek mielony itp. A zamiast
> bulionu wplynie kupuje sos sojowy.
> Sporo informacji jest w internecie na ten temat.

Na twoim miejscu sos sojowy też bym wyrzuciła. Przyjżyj mu się dokładniej.

Iwona

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry