Data: 2003-07-02 10:01:12
Temat: Re: rana na twarzy... jak uniknac blizny?
Od: "w.p." <p...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Hesia wrote:
> Witam
>
> Wydarzyl mi sie niefortunny upadek na rowerze i no to nieszczesliwie na okul
> ary, ktore pociely mi nieco twarz. Rany sa typowo ciete, wiele ich, niektore
> glebokie, w okolicy oka (ktore jest teraz makabrycznie podpuchniete). Lekarz
> obejrzal twarz, skrzywil sie i dodal ze mi nic nie pomoze, ze juz oczyscic s
> ie nie da, bo tkanka obumarla i weszla juz w proces odbudowy (doba uplynela
> !) i ze mam teraz czekac.
>
> w zwiazku z tym pytanie.
> Jak przyspieszyc proces leczenia?
> Smaruje rivanolem w zelu, Traumeelem s...( nieco sie paprze, ropa wylazi ..
> )
> Jak zapobiec bliznom?
> Kiedy wspomoc proces odnowy zabiegami w stylu laser?
> Czy winnam sie skonsultowac np z dermatologiem? Na jakim etapie jesli tak
>
> Wkoncu twarz ma sie jedna na cale zycie.
>
>
> --
> Hesia :->
> [WRO]
>
>
Dermatolog na 100% a i chirurg plastyk może. Niestety lekarze nie zawsze
są kompetentni, a fakt: twarz ma się tylko jedną. Lepiej dobrze się
dowiedzieć co dalej robić i na co można liczyć.
w.p.
|