| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-09-23 06:54:00
Temat: ratuje zafarbowany sweterekdrogie panie...
ja wiem, ze to grupa Uroda, ale duzo tutaj Was, więc pewnie mi coś
doradzicie... Piękny biały sweterek przybrał kolor rózowy po wypraniu go z
czyms kolorowym... dzieci się nie zawsze upilnuje... swterek jest mi
naprawdę potrzebny do szczęścia w swoim naturalnym białym kolorze... co
pomoże aby wrócił do białego koloru jednoczensie nie narazając go na zbytnie
zniszczenie... dziekuje
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-09-23 09:25:57
Temat: Re: ratuje zafarbowany sweterek
Użytkownik "niekompatybilna" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ef2ltn$2jj$1@news.onet.pl...
> drogie panie...
>
> ja wiem, ze to grupa Uroda, ale duzo tutaj Was, więc pewnie mi coś
> doradzicie... Piękny biały sweterek przybrał kolor rózowy po wypraniu go z
> czyms kolorowym... dzieci się nie zawsze upilnuje... swterek jest mi
> naprawdę potrzebny do szczęścia w swoim naturalnym białym kolorze... co
> pomoże aby wrócił do białego koloru jednoczensie nie narazając go na
> zbytnie
> zniszczenie... dziekuje
Zalezy z jakiej tkaniny jest sweterek, ja tak kiedys wypralam biale rzeczy z
jakas czerwona skarpetka, no i byly rozowe. Zastosowalam vanish i niektore
prawie wrocily do normy a niektore sa juz rozowe. Reczniki wygotowalam i z
vanishem pomogly, a koszulki niestety zostaly zarozowione, bo nie nadaja sie
do 90 stopni. Mozna sprobowac z wybielaczam vanish, ponoc nie niszczy :P, bo
nie ma chloru. Jest taki vanish do bialego.
--
pozdr,
ewka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-09-23 13:54:51
Temat: Re: ratuje zafarbowany sweterek
Użytkownik "niekompatybilna" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ef2ltn$2jj$1@news.onet.pl...
[...]
Pal licho ten bialy sweterek, ale przyznam ze intryguje mnie Twoj nick...
niekompatybilna...
Przynajmniej czyms odrozniasz sie od tej szarej masy, ktora tu codziennie
pisze.
Pozdrawiam.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-09-23 18:15:59
Temat: Re: ratuje zafarbowany sweterekprOPan <p...@v...pl> napisał(a):
>
> Użytkownik "niekompatybilna" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
> Pal licho ten bialy sweterek, ale przyznam ze intryguje mnie Twoj nick...
> niekompatybilna...
> Przynajmniej czyms odrozniasz sie od tej szarej masy, ktora tu codziennie
> pisze.
Niezłe, niezłe, ubawiłam się. Zaiste jestes płci męskiej?
Wiesz, miałam kiedyś koleżankę, która bya niesamowicie oryginalna i nie-
szara: kolczyk w brodzie, fryzura poczochrańca a la Meg Ryan,
jakiś "oryginalny: styl... Była taka oryginalna, że aż sztuczna.
Więc może zastanów się, czy każdy chce być oryginalny. Poza tym "gie" wiesz o
nas i jak bardzo ktoś jest, hmm, cudowny i niepowtarzalny :P.
szara masa Maja SQ4TY
(o męskim hobby raczej, gdybyś się bardziej interesował czymś poza byciem
oryginalnym, może coś byś o tym wiedział sądząc po moim nicku)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-09-23 19:17:30
Temat: Re: ratuje zafarbowany sweterekprOPan <p...@v...pl> napisał(a):
> Pal licho ten bialy sweterek, ale przyznam ze intryguje mnie Twoj nick...
> niekompatybilna...
> Przynajmniej czyms odrozniasz sie od tej szarej masy, ktora tu codziennie
> pisze.
> Pozdrawiam.
>
taka moda, Panie, ze teraz jedynie oryginalnosc...np. oryginalny jak cholera
byl koles w Idolu, co spiewal "Daryyy looosuuu" - poza oryginalnoscia nie
prezentowal kompletnie nic, za to zaistnial? Zaistnial...
no to ja tak nie chce
hania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |