Data: 2008-07-22 15:40:09
Temat: Re: ratunku
Od: tomek wilicki <t...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
jz10 wrote:
> Witam,
> moja chorująca na nowotwór ciocia ma do oddania kilka kotów, opiekowała
> się nimi, stworzyła im świetny dom (we Wrocławiu), ale nie ma już siły na
> to... Przygarnęła je, uratowała od okropnego losu, ale teraz grozi im
> schronisko, a tam jak jest nie trudno się domyśleć.
> Jeżeli ktoś mógłby pomóc i zechciał zaopiekować się kotkiem - zyskując
> miłość zwierzęcia i wspaniały uczynek - proszę o kontakt 609 562 965 lub
> 601 642 179
> Sprawa jest pilna!
> One czekają bezradnie może właśnie na Ciebie....
> Dziękuję
> - bezradna asia & zwierzyniec -
zamieść też na forum www.vegie.pl - jest tam dział od tego, sporo osób
czyta.
Ja kota nie wezmę bo mam alergię na sierść.
--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P
|