ratunku (chyba jednak OT ;-)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2005-03-21 00:32:19

Temat: ratunku (chyba jednak OT ;-)
Od: "Ana_Koli" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dziewczyny, czy Wy tez przesiadujecie tyle czasu wieczorami przed kompem w
poszukiwaniu wzorow xx ?
Juz nawet nauczylam sie krzyzykowac i sciagac wzory jednoczesnie ;-)
Ratunku, to jakas ciezka choroba!

--
Ania K :-)
znad serwetki i sprzed meilody (wreszcie udalo mi sie zalogowac)

****
moje fotki : http://pg.photos.yahoo.com/ph/aniatrsb/my_photos

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2005-03-21 01:13:28

Temat: Re: ratunku (chyba jednak OT ;-)
Od: "dodo" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ana_Koli" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:423e15f9$0$17090$f69f905@mamut2.aster.pl...
> Dziewczyny, czy Wy tez przesiadujecie tyle czasu wieczorami przed kompem w
> poszukiwaniu wzorow xx ?
> Juz nawet nauczylam sie krzyzykowac i sciagac wzory jednoczesnie ;-)
> Ratunku, to jakas ciezka choroba!

jeszcze chwila i w tzw "międzyczasie" oprócz krzyżykowania i komputerowania
będziesz gotować sprzątać i pracować ;-)

pozdrawiam
Dodo
z nad: Powella, kompa, porządkowania , TV i zaraz idę sobie kawkę zrobić...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-03-21 04:40:00

Temat: Re: ratunku (chyba jednak OT ;-)
Od: "Ania Rydzyńska" <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Dziewczyny, czy Wy tez przesiadujecie tyle czasu wieczorami przed kompem w
> poszukiwaniu wzorow xx ?
> Juz nawet nauczylam sie krzyzykowac i sciagac wzory jednoczesnie ;-)
> Ratunku, to jakas ciezka choroba!

Chyba większośc z nas cierpi na tą samą chorobę, ja napewno.
Ostatnio wolę wstać dużo wcześniej przed dzieckiem chodzącym do zerówki aby
móc pokrzyzykować . Muszę dodac że lubię spać ale widzę że krzyzykowanie
lubię jeszcze bardziej. Niedługo mi oczy wypłyną tak czasami ślęczę nad
komputerem w poszukiwaniu wzorków. Mój mąż twierdzi że przez całe życie nie
wyszyję wszystkich :))) Oj myli się ! :)))
Pozdrawiam sprzed kompa z poranną herbatką owocową i kanapką :))
Ania z Gdyni.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-03-21 05:15:59

Temat: Re: ratunku (chyba jednak OT ;-)
Od: "Monika" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Dziewczyny, czy Wy tez przesiadujecie tyle czasu wieczorami przed kompem
w
> > poszukiwaniu wzorow xx ?
> > Juz nawet nauczylam sie krzyzykowac i sciagac wzory jednoczesnie ;-)
> > Ratunku, to jakas ciezka choroba!

Jak zaczniesz ogladać filmy z robótką i łazic z nią na zakupy, to znaczy ze
na bank jestes chora, ale nie przejmuj sie wiekszosc tak ma.
Pozdrawiam Monika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-03-21 08:02:19

Temat: Re: ratunku (chyba jednak OT ;-)
Od: "Dziunia" <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ana_Koli" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:423e15f9$0$17090$f69f905@mamut2.aster.pl...
> Dziewczyny, czy Wy tez przesiadujecie tyle czasu wieczorami przed kompem w
> poszukiwaniu wzorow xx ?
> Juz nawet nauczylam sie krzyzykowac i sciagac wzory jednoczesnie ;-)
> Ratunku, to jakas ciezka choroba!

Dokładnie tak samo. Mąż mój ogłosił, że jestem uzależniona od komputera i
robótek ręcznych.

--
Dziunia
holecka1 małpa gazeta.pl
GG 2442065
http://glinki.com/?l=7jpt25

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-03-21 11:30:30

Temat: Re: ratunku (chyba jednak OT ;-)
Od: "skrzacik" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>> Dziewczyny, czy Wy tez przesiadujecie tyle czasu wieczorami przed kompem
>> w
>> poszukiwaniu wzorow xx ?
>> Juz nawet nauczylam sie krzyzykowac i sciagac wzory jednoczesnie ;-)
>> Ratunku, to jakas ciezka choroba!
>
>
>
> Dokładnie tak samo. Mąż mój ogłosił, że jestem uzależniona od komputera i
> robótek ręcznych.
>
> --
> Dziunia

na szczescie to uzaleznienie nie jest scigane litera prawa :))))))))

skrzacik uzalezniony takze

ps. czyzbysmy tworzyly anonimowy klub uzaleznionych??? :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-03-21 13:16:41

Temat: Re: ratunku (chyba jednak OT ;-)
Od: "bjutus" <J...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Dziewczyny, czy Wy tez przesiadujecie tyle czasu wieczorami przed kompem w
> poszukiwaniu wzorow xx ?
> Juz nawet nauczylam sie krzyzykowac i sciagac wzory jednoczesnie ;-)
> Ratunku, to jakas ciezka choroba!
>

Ja poszłam jeszcze dalej. Ja jednocześnie tłumaczę albo robię korektę, a w
międzyczasie ściągam. Matko, żeby klienci to wiedzieli... ;-)
A z mężem mam bardzo dobrze.
Też jest "uzależniony" i siedzi przed swoim kompem. Jest wręcz zadowolony, że
wreszcie mu nie gadam, tylko sama klikam albo wyszywam.
Gdyby nie praca, pewnie siedziałabym we wzorach 12 godzin na dobę. A na razie i
tak śpię tylko 5 godzin, więc muszę sobie odpuścić. A swoją drogą, czemu doba
jest taka krótka, a człowiek musi spać dłużej niż 5 godzin???
Pozdrowienia
Joanna

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-03-21 17:10:53

Temat: Re: ratunku (chyba jednak OT ;-)
Od: "kaska" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Dziewczyny, czy Wy tez przesiadujecie tyle czasu wieczorami przed kompem w
> poszukiwaniu wzorow xx ?
> Juz nawet nauczylam sie krzyzykowac i sciagac wzory jednoczesnie ;-)
> Ratunku, to jakas ciezka choroba!
>
> --
> Ania K :-)
> znad serwetki i sprzed meilody (wreszcie udalo mi sie zalogowac)
>
> ****
> moje fotki : http://pg.photos.yahoo.com/ph/aniatrsb/my_photos
>
>
> witam ostatnio to mi się przytrafia robic po 3 rzeczy naraz niedługo dostane
obłędu (siedzic przy kompie z robótką (xxx lub szydełko )i np jeszcze obiad
robić albo pranie wieszać to wtedy odpada robótka albo jeszcze lepiej dzieci
kąpac z robótką bo są za małe aby ich nie pilnować bo mają młodszy 1,5roku a
starszy 3,5
i to przez nich miałam długą przerwę w robótkowaniu a teraz od miesiąca chyba
nadrabiam bo już nie lecą tak jak wcześniej do nitek chociaż szydełko i igłę
muszę kłaść wysoko bo nie wiadomo co przyjdzie do głowy starszy już prubuje
naśladować i coś bierze do ręki i mówi, że szydełkuje ostatnio złapał igłę z
robótką i sobie trochę poxxx ( gdzie popadło to przełożył igłę a ja miałam co
pruć dobrze, że nie był sam)
> pozdrawiam zakręconych kaśka

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-03-21 19:34:47

Temat: Re: ratunku (chyba jednak OT ;-)
Od: "Ana_Koli" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ufffff, co za ulga ... Po przeczytaniu Waszych postow poczulam sie duzo
zdrowsza ...
;-))))

AniaK,
pracujaca zawodowo matka trojga, fanka drutow i szydelka od lat 30,
zakrecona krzyzykowo od niedawna, za to maksymalnie .......
(o innych maniach typu kaktusy, ogrodek i zbieractwo roznych roznosci lepiej
juz nie bede wspominac...)

****
moje fotki : http://pg.photos.yahoo.com/ph/aniatrsb/my_photos

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-03-21 20:21:54

Temat: Re: ratunku (chyba jednak OT ;-)
Od: sekutnica <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Ana_Koli napisał:
> AniaK,
> pracujaca zawodowo matka trojga, fanka drutow i szydelka od lat 30,
> zakrecona krzyzykowo od niedawna, za to maksymalnie .......
> (o innych maniach typu kaktusy, ogrodek i zbieractwo roznych roznosci lepiej
> juz nie bede wspominac...)

o papudze nie wspomne ....

sekutnica z mnostwem czasu chwilowo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry